Szpital powiatowy, który posiada potrójne zabezpieczenie na wypadek braku energii elektrycznej, musiał korzystać z agregatów prądotwórczych. Jak informuje dyrektor placówki Marian Oracz, dopiero po godzinie prąd wrócił do szpitala. Problemy miały też inne włoszczowskie zakłady.
Przyczyną awarii było ścięte drzewo, które spadło na linię wysokiego napięcia znajdującą się między Łachowem a Jeżowicami w gminie Włoszczowa. - Doszło do awarii na dwóch głównych liniach, które zasilają w energię całą Włoszczowę - informuje Adam Szymański, kierownik Zakładu Energetycznego.
- Drut linii wysokiego napięcia nadpalił się i upadając na ziemię spowodował pożar poszycia i okolicznego lasu - dodaje kapitan Krzysztof Ciosek, dowódca Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej we Włoszczowie. W wyniku pożaru spłonęło 0,9 hektara terenu. Policja prowadzi dochodzenie w sprawie sprawcy uszkodzenia linii wysokiego napięcia, która należy do Zakładu Energetycznego w Częstochowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?