Włoszczowa skazana na korki! Nie będzie ronda przy skrzyżowaniu ulicy Jędrzejowskiej ze Wschodnią

Co pan sądzi o budowie ronda przy skrzyżowaniu ulic Jędrzejowskiej i Wschodniej?

Co pan sądzi o budowie ronda przy skrzyżowaniu ulic Jędrzejowskiej i Wschodniej?

Aspirant Krzysztof Kościołek, kierownik Ogniwa Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie: - Jak tylko sięgam pamięcią, od wielu lat próbujemy przekonać zarządców dróg do budowy ronda na tym skrzyżowaniu. Nie możemy przeforsować tego pomysłu. Głównym oponentem jest Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Rondo to odciążyłoby w sposób znaczący skrzyżowanie ulic Jędrzejowskiej z Partyzantów. Tym bardziej, że w tym roku odcinek ulicy Jędrzejowskiej - od ulicy Partyzantów do Wschodniej - ma być zamknięty dla ruchu w związku z budową ronda na skrzyżowaniu Jędrzejowskiej z Partyzantów.

O rozładowaniu korków na skrzyżowaniu ulic Jędrzejowskiej (droga wojewódzka) ze Wschodnią (droga powiatowa) mówiło się od wielu lat. Zwracali na to uwagę zarówno samorządowcy jak i policja. Jędrzejowska to najbardziej uprzemysłowiona ulica we Włoszczowie, przy której znajduje się najwięcej zakładów. Szczególne nasilenie ruchu jest tam w godzinach popołudniowych, po wyjściu z pracy pracowników kilku firm, w tym największej w powiecie włoszczowskim - ZPUE. Wówczas, w godzinach szczytu na drodze wojewódzkiej 742 tworzy się olbrzymi korek, sięgający nawet kilometra. Kierowcy stoją po kilkadziesiąt minut, żeby dostać się do ulicy Partyzantów (drogi wojewódzkiej 786).

POTRZEBNE RONDO LUB DODATKOWY PAS

Sytuacje tę mogłoby uratować małe rondo lub dodatkowy pas skrętu w lewo z ulicy Jędrzejowskiej w ulicę Wschodnią. - Gdyby na tym skrzyżowaniu powstało rondo na wzór chociażby tego z Nagłowic, wówczas całe osiedle Armii Krajowej, Brożka i Broniewskiego kierowałoby się na ulicę Wschodnią, co znacznie odciążyłoby ruch na Jędrzejowskiej - podkreślali od dawna włoszczowscy urzędnicy. Obecnie trzeba robić prawie kilometrowe "kolano", żeby dojechać ulicą Partyzantów do miejsca wylotu ulicy Wschodniej, które znajduje się przy cmentarzu parafialnym.

Niektórzy kierowcy skracają sobie ten dystans i nie respektują znaku zakazu skrętu w lewo, znajdującego się na ulicy Jędrzejowskiej. Upewniwszy się przy dojeździe do zakrętu, że z przeciwka nic nie nadjeżdża, skręcają ryzykownie w lewo w ulicę Wschodnią, łamiąc przepisy. Kilka lat temu zginął w tym miejscu motocyklista, po tym zdarzeniu wstawiono znak zakazu skrętu. Pozostali kierowcy wykorzystują inny patent, żeby nie stać w długim korku do samego skrzyżowania z ulicą Partyzantów. Przy dojeździe do skrzyżowania z ulicą Kochanowskiego zawracają, po czym wjeżdżają na niezakorkowany pas drogi w kierunku Jędrzejowa, żeby dostać się do ulicy Wschodniej, skąd szybciej dojadą do centrum miasta.

POWIAT CHCE, WOJEWÓDZTWO NIE

- Na problem dużego natężenia ruchu przy skrzyżowaniu ulic Wschodniej i Jędrzejowskiej zwracaliśmy uwagę zarządcy drogi wojewódzkiej od połowy ubiegłego roku. 31 stycznia bieżącego roku wystosowaliśmy pismo w sprawie budowy tam ronda. Niestety, stanowisko Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach jest negatywne. Ta decyzja nas nie zadowala. Nie poprzestaniemy na działaniach zmierzających do uregulowania tej sprawy, tym bardziej, że deklarujemy wsparcie finansowe dla tej inwestycji - twierdzi starosta włoszczowski Zbigniew Matyśkiewicz.

8 lutego dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Damian Urbanowski "z przykrością" poinformował włoszczowskie starostwo, że "z uwagi na stan finansów w roku 2013 nie ma możliwości wykonania inwestycji na drodze wojewódzkiej numer 742. (…) Obecnie, nawet przy deklaracji jednostki samorządu terytorialnego, nie posiadamy własnych środków finansowych na realizacje nowych inwestycji" - napisał Urbanowski. Pismo to opublikowano na stronie internetowej Starostwa Powiatowego.