Wybory samorządowe 2010. KANDYDACI, SONDAŻE, WYNIKI
Ostatnie dni przed dogrywką obydwaj kandydaci mają bardzo pracowite. Zarówno Waldemar Sikora, jak i Piotr Wąsowicz wykorzystują każdą okazję, by przekonać do siebie wyborców.
Waldemar Sikora, który zwyciężył w pierwszej turze, spotkał się wczoraj z mieszkańcami oraz przedsiębiorcami w sali konferencyjnej Zakładu Doskonalenia Zawodowego.
AKTYWNA GOSPODARKA
Zaproszenie na środowe spotkanie przyjął marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas. Przybyli także radni sejmiku wojewódzkiego z regionu buskiego - Krzysztof Dziekan i Mieczysław Sas.
Waldemar Sikora zaprezentował założenia swojego programu. Z uwagi na obecność w sali ludzi biznesu mówił głównie o rozwoju przedsiębiorczości, który ma stać się kołem zamachowym rozwoju miasta i gminy Busko.
- Stworzenie aktywnej strefy gospodarczej pod inwestycje w przyszłości, tworzenie nowych miejsc pracy, wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców, utworzenie Rady Gospodarczej, dialog społeczny - to priorytety, które chciałbym realizować jako burmistrz. Bardzo ważne jest również nadanie Busku charakteru miasta typowo uzdrowiskowego. Jestem za rewitalizacją miasta, ale dostosowaną do potrzeb mieszkańców, sektora przedsiębiorczości i lokalnego biznesu - deklarował lider buskiego Porozumienia Samorządowego.
DOBRZE WYBRAĆ
W drugiej części spotkania zabrał głos Adam Jarubas. Marszałek podziękował za poparcie, jakie on i jego ugrupowanie otrzymało w listopadowych wyborach samorządowych, starał się jednak zachować bezstronność w przededniu drugiej tury buskiej "wojny na górze".
- Nie przyjechałem, żeby wskazywać na któregoś z kandydatów na burmistrza. Moja rekomendacja i tak niczego tu by nie zmieniła. Nie przyjechałem też, aby krytykować obecnego burmistrza - zastrzegł Adam Jarubas. - Mieszkańcy wiedzą najlepiej, jak będą głosować. Życzę, żeby Busko dobrze wybrało.
Jednoznacznego poparcia Waldemarowi Sikorze udzielił natomiast Krzysztof Dziekan. - Bo on jest jednym z nas, przedsiębiorców. I wie najlepiej jakie są potrzeby, co trzeba robić dla miasta i gminy Busko-Zdrój - ocenił radny.
- Musimy wybrać najlepszego - zakończył dyplomatycznie swoje wystąpienie Mieczysław Sas.
CZYSTKI NIE BĘDZIE
W kolejnej odsłonie środowego spotkania Waldemar Sikora odpowiadał na pytania z sali. Zadawali je przedsiębiorcy, dotyczyły więc głównie tej dziedziny.
Kandydat na burmistrza po raz kolejny powtórzył, że należy zadbać szczególnie o zdrojową część miasta, o uzdrowisko. Przedstawił też swoją wizję rozwoju "małego" przemysłu, zwłaszcza w północnej części gminy, wzdłuż tyrady krajowej numer 73.
- Od ponad dwudziestu lat kieruję przedsiębiorstwem. Znam trudności i przeszkody, z jakimi przedsiębiorcy borykają się na co dzień. Jestem otwarty, chcę rozmawiać z mieszkańcami - zapewnił Waldemar Sikora.
Niezależnie od spraw dotyczących biznesu, został też zapytany o ocenę stylu urzędowania w ratuszu. I o to, czy - tak jak niosą pogłoski - w przypadku wygrania drugiej tury wyborów przeprowadzi czystkę w urzędzie i jednostkach podległych gminie.
- Dementuję pogłoski o rzekomej "rewolucji", o robieniu czystek w urzędzie. Ale odcinam się też od "łapania wszystkiego w jedną rękę". Bo urząd burmistrza to służba dla ludzi. Dla dobra mieszkańców - podkreślił Waldemar Sikora, dodając: - Zachęcam wszystkich mieszkańców do pójścia w niedzielę na wybory.
TRÓJKA POPIERA
Także wczoraj Waldemar Sikora otrzymał wsparcie od trzech ugrupowań: Gospodarnej Gminy, Prawa i Sprawiedliwości oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- Popieramy Waldemara Sikorę jako kandydata na burmistrza w drugiej turze. Zachęcamy, by nasi wyborcy oddali na niego głosy - stwierdzili zgodnie buscy liderzy tych formacji: Henryk Radosz, Grzegorz Jankowski i Irena Romanowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?