- Według naszych pierwszych ustaleń, gdy 20-latka kierująca skodą hamowała, pękł przewód hamulcowy i auto zjechało do rowu - opowiada Andrzej Baran, oficer prasowy opatowskiej policji.
Strażacy odłączyli w wozie akumulator i zakręcili instalację gazową. Po tym jak policjanci zakończyli pracę na miejscu kolizji, ratownicy postawili auto na koła i zostawili na parkingu przy pobliskiej stacji paliw. 20-latka została zabrana do szpitala na badania. Jak informowali w piątek policjanci, kobieta wyszła z kraksy bez poważniejszych obrażeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?