Gdy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że brama ma powyginane szczeble, uszkodzony zamek i słupki. Ktoś zniszczył też wiszącą na niej skrzynkę na listy. Właściciel oszacował straty na 600 złotych. Policjanci ruszyli do podejrzewanego 35-latka. Ten na widok mundurowych zawołał swego 61-letniego teścia. - Obaj byli agresywni. Odmówili podania swoich danych, w stronę interweniujących funkcjonariuszy kierowali wulgaryzmy. Policjanci zatrzymali obu panów. Zięciowi i teściowi przyjdzie odpowiedzieć za znieważenie stróżów prawa. Młodszemu także za zniszczenie bramy sąsiada - opowiadał aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
POLECAMY:
- Tych dzieci do dziś nie udało się odnaleźć. Tajemnicze zaginięcia są wciąż zagadką
- 10 historii kryminalnych, którymi żyła cała Polska
- Wyrok dożywocia za podwójne zabójstwo w Kielcach utrzymany
- "Niech sumienie nie da mu zapomnieć" - śmierć Magdy Czechowskiej, 11-latki z Kielc
- Choć dziewczyna płakała i krzyczała nikt jej nie przyszedł z pomocą. Nikt nie uratował jej życia
- Makabra w sercu świętokrzyskiego lasu i wyrok dożywotniego więzienia
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?