Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Valdi Ceramica w coraz większej agonii

Piotr STAŃCZAK
Miejscowy Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej chce odzyskać pieniądze sądownie.

Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Stąporkowie odciął wodę fabryce płytek Valdi Ceramica. O odzyskanie swych należności zamierza walczyć w sądzie.
W maju stąporkowski ZGKiM przestał dostarczać wodę firmie, która zalega mu z płatnościami. Kierownik zakładu Andrzej Głogowski nie chciał nam zdradzić wysokości długu, tłumaczy natomiast: - Czekaliśmy wiele miesięcy na uregulowanie należności, rozmawialiśmy z jednym z dyrektorów, reprezentujących właściciela firmy (Waldemara Dzionka – przyp. PST).

Jesienią ubiegłego roku spłaciła ona drobną część zaległości. Kolejne terminy spłat były przesuwane w czasie, nie mogliśmy dłużej czekać, tym bardziej, że ze strony kierownictwa Valdi Ceramica nie było już reakcji na nasze wezwania do zapłaty – przypomina Głogowski. ZGKiM skierował sprawę do sądu, w ten sposób chce odzyskać pieniądze. Mimo, iż kontaktowaliśmy się zarówno z firmą w Stąporkowie jak też z domem handlowym w Warszawie, nie udało nam się porozmawiać z Waldemarem Dzionkiem. Dotąd odpowiadający za kontakty z mediami Rafał Krauze od czerwca już w Valdi Ceramica nie pracuje, następcy nie ma.

Przedsiębiorstwo uruchomiło produkcję płytek ceramicznych nieco ponad dwa lata temu, ale zamiast osiągać zyski i rozwijać się, popadało w coraz większe finansowe kłopoty. Jeszcze na początku tego roku wspomniany Krauze zapowiadał, że nie ma mowy o sprzedaży fabryki, produkcja miała być wznowiona w lutym, ale na słownych zapowiedziach się skończyło. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w zakładzie zostało obecnie tylko około 40 pracowników (ze 130), niektórzy nie ujrzeli pensji od listopada ubiegłego roku... Fabryka ma też odcięty gaz. Dziś stąporkowską siedzibę firmy częściej niż nowi kontrahenci odwiedzają wierzyciele, Państwowa Inspekcja Pracy oraz komornicy sądowi. O sytuacji Valdi Ceramica napiszemy także w najbliższym, piątkowym wydaniu „Echa Koneckiego”.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia