Coraz bardziej znana w Polsce sieć sklepów z winami Winosfera otworzyła w Kielcach swój kolejny punkt przy ulicy Le-onarda, który jest o tyle nietypowy, że można tu nie tylko kupić wino, ale także wpaść na jego lampkę oraz popróbować zakąsek w hiszpańskim i włoskim stylu, podawanych w formie „tapas”.
- Całą sieć założył Karol Działoszyńki, pasjonat win, który postanowił przybliżyć Polakom ideę picia wina, zwłaszcza ga-tunków z tak zwanego Nowego Świata. Mamy więc bardzo du-żo win z Chile, RPA, Australii, Argentyny, RPA, ale oczywiście również z Hiszpanii czy Włoch. Mamy wina musujące, mamy takie przeznaczone na przykład na prezenty, są wina stołowe i kolekcjonerskie. Znajdzie coś u nas zarówno klient, którzy po-szukuje niedrogiego wina do obiadu jak i ktoś ceniący marki z wysokiej półki - mówi Kordian Cyranowski z kieleckiej Winosfery.
Cały sklep wygląda jak biblioteka, tyle że na pólkach za-miast książek są oczywiście wina. Około 300 gatunków. Warto przysiąść też chwilę przy stoliku, żeby zamówić lampkę i prze-kąsić idealną do tego przystawkę. A już sama karta przystawek, choć może nie imponująca, to z pewnością nie umknie uwadze smakoszy. Możemy więc zamówić zapiekane pieczywo z pastą borowikowo - truflową, albo świeże figi, nadziewane serem Gor-gonzola i owijane szynką prosciutto. Warto także spróbować carpaccio ze świeżym parmezanem. Carpaccio o tyle nietypowe, że sporządzę z wybornej wołowiny bresaola, pochodzącej z doliny Valtellina, we włoskiej krainie Lombardii, której stolicą jest Mediolan.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?