Kielecki Inkubator Technologiczny tworzony jest dla nowych firm oraz młodych ludzi, zaraz po studiach, a także studentów. Ma on zgromadzić wokół siebie ludzi z pasją, wynalazców, projektantów, zdolnych inżynierów i ludzi z dobrymi pomysłami, dającymi się skomercjalizować i przekuć na finansowy sukces. Dla wielu raczkujących przedsiębiorców, nie mających dostatecznych środków na rozwój biznesu, będzie też olbrzymią pomocą. – Jesteśmy po to, by pomagać ludziom ze świetnymi pomysłami na biznes, którym brakuje środków do rozwoju – mówi Szymon Mazurkiewicz, dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego.
Do dzisiaj kierownictwo Kieleckiego Parku Technologicznego, który odpowiada za inwestycję, przyjęło już ponad 50 zgłoszeń. Większość z nich przeszła pozytywną weryfikację. – W weryfikacji zgłoszeń bazujemy na sprawdzonych amerykańskich narzędziach, które pozwalają nam ocenić, czy w danym biznesie drzemie potencjał i przede wszystkim, czy ma szansę szybkiego rozwoju – wyjaśnia Mazurkiewicz. Jak dodaje, skorzystać z projektu chcą firmy z rozmaitych branży. – Dominują firmy z branży informatycznej, ale popularne jest też na przykład wzornictwo czy branża medyczna. W tej chwili mniej więcej w połowie zapełniliśmy miejsca w naszej siedzibie, których łącznie ma być około 70.
Inwestycja powstaje w miejscu przebudowywanego budynku, przejętego od Chemaru przy ulicy Olszewskiego w Kielcach. Planowo miała się zakończyć we wrześniu, jednak już wiadomo, że mogą wystąpić niewielkie opóźnienia. – Czekamy na firmę z Warszawy, która wykona linię teletechniczną pod dodatkową serwerownię w jednej z hal. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, ze wszystkim powinniśmy się uporać do połowy października – dodaje Mazurkiewicz.
Koszt budowy Kieleckiego Inkubatora Technologicznego wyniesie prawie 85 milionów złotych. Znaczną część tej sumy (prawie 50 milionów) stanowią środki z dotacji unijnej.
Strefa Biznesu: Te firmy będą zatrudniały w najbliższym czasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?