Wojciech Lubawski, prezydent Kielc:
- Duży gospodarczy problem regionu jest w moim odczuciu związany z rolniczym charakterem regionu, bo chociaż ma potencjał , nie powstaje wokół tego infrastruktura, jak przetwórnie. Kolejny problem to przemysł budowlany i materiałów budowlanych, który przez lata nie zrobił kroku naprzód z ofertą, a powinien wyjść rzerzej na rynek. Kolejna sprawa to branża metalowa, która mimo inwestycji , moim zdaniem, też nie nabrała szerszego rozmachu. To nasze mocne strony, ale jak widać bez nowoczesnego podejścia. Brakuje u nas silnego impulsu do sprostania wymagającemu rynkowi. Może powinna to być na przykład szersza oferta szkolnictwa w postaci rolniczych kierunków, czy większa współpraca z Politechniką Świętokrzyską? Można by też postawić na turystykę, ale nie w archaicznej formie wędrówki po górach, lecz na przykład sieci trashippicznych, gdzie zjeżdżaliby się zewsząd ludzie. Jestem gotowy do współpracy .
Krzysztof Adamczyk, prezes Stowarzyszenia Czas Na Kielce:
- Na naszą fatalną sytuację wpłynęły dwie sprawy - ogólna zła sytuacja gospodarcza w kraju w ostatnich latach i trochę zaniedbanie. Moim zdaniem, pieniądze z Unii Europejskiej nie zostały dobrze wykorzystane. Powinny pójść na pracodajne inwestycje, które procentowałyby na lata. W konsekwencji marnotrawstwa firmy padają, a bezrobotnych przybywa. Za mało jest też dialogu między przedsiębiorcami a samorządem terytorialnym. Potrzebne jest partnerstwo publiczno-prywatne, które dałoby wsparcie, taka forma dialogu. Stąd właśnie inicjatywa nowego Stowarzyszenia Czas na Kielce, aby znaleźć pomysł na miasto, które jest stolicą regionu i jego kołem zamachowym.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?