Przypomnijmy, związek zawodowy „Budowlani” i „Solidarność” kilka dni temu zdecydował się wejść w spór zbiorowy z pracodawcą. Firma, którą po procesie prywatyzacyjnym w kwietniu przejęła spółka Dolnośląskie Surowce Skalne zalega do tej pory z podwyżkami i premią prywatyzacyjną. Nie były również opłacane składki na ZUS oraz należności z funduszu świadczeń socjalnych.
– Po piątkowym spotkaniu z zarządem KKSM jesteśmy umiarkowanie zadowoleni. Podpisaliśmy protokół z rokowań, w ramach którego firma obiecała nam 200 złotych podwyżki dla każdego pracownika, wypłatę środków z funduszu świadczeń socjalnych do 21 listopada oraz uregulowanie do końca miesiąca zaległości z pracowniczego programu emerytalnego. Ponadto firma zapłaciła już składki ZUS. Nadal jednak nie wiemy, kiedy dostaniemy jednorazowe premie prywatyzacyjne. Prezes stwierdził, że na razie nie ma pieniędzy, żeby je wypłacić. Powiedziano nam, że należy się ich spodziewać w tym roku. Będziemy jeszcze w tej sprawie prowadzić rozmowy z zarządami KKSM i DSS – poinformował nas związkowiec proszący o anonimowość.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?