Koniec OSiR w Sielpi, Firma do likwidacji, ośrodek na sprzedaż

Ośrodek wczasowy „Komunalni”, potem pensjonat, w końcu Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sielpi funkcjonuje od lat 60 XX wieku. Na tamte czasy był wręcz ekskluzywnym ośrodkiem wczasowym, gdzie każdy pokój miał własną łazienkę. Potem, bez wielkich remontów, tracił swój status, by w końcu stać się mało atrakcyjnym ośrodkiem dla osób wymagających większego komfortu. Ci szukali miejsc noclegowych w nowych obiektach.

Bez dochodów z dzierżawy
Należąca od początku lat 90. do miasta spółka Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sielpi zajmowała się nie tylko usługami hotelowymi. Jej zadaniem było także dbanie o czystość plaż, skwerów, parkingów i uliczek w podkoneckim kąpielisku. Na początku działalności spółka pobierała także opłaty od dzierżawców gruntów, na których funkcjonowały ośrodki wczasowe. – Ale po roku 1999 dzierżawcy mogli kupować od miasta działki i to uczynili – przypomina burmistrz. – Tym samym Ośrodek Sportu i Rrekreacji został pozbawiony dochodów z tytułu dzierżawy.

Ponad milion złotych długu
Mimo prób podwyższania standardu w części hotelowej, działalność hotelu ograniczała się właściwie już tylko do lata. Czasami także poza okresem wakacyjnym organizowano tu zielone szkoły. Dochody malały, a długi spółki rosły. Dodajmy, że były to długi w stosunku do Miasta i Gminy Końskie – właściciela spółki. Chodziło o niepłacenie podatków do miejskiej kasy. Wcześniej było to zgodne z prawem, obecnie już nie. Dlatego dawniej gmina umarzała podatki. Dziś tego robić nie może. – Obecny dług podatkowy Ośrodka Sportu i Rekreacji wynosi ponad 1,2 miliona złotych – informuje burmistrz. 

Sprzedaż się nie udała
Plan sprzedaży budynku hotelowego wraz z działką nie powiódł się. Jesienią było zainteresowane kupnem Krajowe Stowarzyszenie Wspierania Przedsiębiorczości z Końskich, jednak po wyliczeniu kosztów, jakie należałoby ponieść podczas przebudowy starego ośrodka na nowoczesny obiekt hotelowy, z pomysłu zrezygnowano. – Kupiliśmy inną działkę w Sielpi, na której od podstaw wybudujemy hotel – informował prezes Marek Mika.

Na ostatniej w 2015 roku sesji
Jedynym, zdaniem burmistrza Krzysztofa Obratańskiego, sensownym posunięciem była likwidacja Ośrodka Sportu i Rekreacji i sprzedaż jego majątku. - Naprawdę miasto nie musi prowadzić usług hotelowych – tłumaczy burmistrz Krzysztof Obratański. - Mamy wiele ważniejszych zadań. Dyskutowaliśmy na ten temat podczas komisji problemowych Rady Miasta. Ostatecznie radni przychylili się do mojego wniosku. 

Jeszcze do końca letniego sezonu
Co oznacza podjęta przez radnych uchwała? - Powołaliśmy likwidatora spółki, którym został Zbigniew Stańczyk dyrektor Zarządu Obiektami Sportowymi i Rekreacyjnymi w Końskich – wyjaśnia szef gminy. – Kierowana przez niego miejska firma przejmie pracowników Ośrodka Sportu i Rekreacji, którzy nie mają jeszcze uprawnień emerytalnych. Będzie się także zajmowała utrzymaniem terenów ogólnodostępnych w Sielpi.  Ośrodek będzie jeszcze funkcjonował do końca tegorocznego sezonu letniego. Potem zostanie sprzedany

Marzena Kądziela