Kwiaciarnia „Bierz go Bukiet” robi furorę. Właściciele zdradzają przepis na sukces (WIDEO)

Kwiaciarnia „Bierz go Bukiet” przebojem weszła na kielecki rynek, a to między innymi dlatego, że rozpoczęła działalność tuż przed Wszystkimi Świętymi. – Dosyć długo przygotowywaliśmy lokal, żeby odpowiadał nam pod każdym względem – mówią panowie. Michał Mitręga ukończył studia architektoniczne więc zwracał uwagę na każdy, nawet najmniejszy szczegół.
– Ruszyliśmy 24 października, a to w biznesie florystycznym bardzo intensywny okres. W 100 procentach skupiliśmy się na florystyce funeralnej, czyli przygotowywaliśmy to, co zanosimy naszym bliskim na groby. Nie ukrywam, że nasz biznes bardzo fajnie się przyjął. Mnóstwo osób przyszło do nas z polecenia, ktoś zaryzykował, zajrzał i przekazał dobre opinie dalej, dzięki czemu dziś możemy już powiedzieć, że jest naprawdę dobrze, a zainteresowanie klientów dało nam pozytywnego kopa. W okolicach pierwszego listopada ruch był tak duży, że zapanowała u ans lekka panika, ale na szczęście udało się wszystko zrealizować w 100 procentach i wszyscy klienci byli zadowoleni – mówi Michał Pileg.

ZOBACZ: Wyjątkowe stroiki na święta od kwiaciarni „Bierz go Bukiet” (WIDEO, ZDJĘCIA)

Ludzie szukają rzeczy wyjątkowych

Właściciele „Bierz go Bukiet” podkreślają, że w ich kwiaciarni nie chodzi o to, żeby jak najszybciej wyprzedać cały asortyment. – Nam zależy na tym, żeby spełniać marzenia gości. Jesteśmy w stanie zrobić praktycznie wszystko, żeby ich wiązanka czy chociażby wianek na drzwi był dokładnie taki, jaki sobie wymarzą. Dużo osób, które do nas przychodzą szuka czegoś innego, wyjątkowego. Czasem nasz klient musi poczekać na to kilka dni, bo musimy sprowadzić dany kwiat lub ozdobę z bardzo daleka, ale przecież nie ma rzeczy niemożliwych – mówi Michał Pileg.

Choinki z siana i gałęzi

W kwiaciarni, jak sama nazwa wskazuje nie może zabraknąć kwiatów, ale w okresie przedświątecznym roi się tutaj od przecudnych ozdób, wianków, stroików, świeczników, a także przeróżnych choinek. Panowie większość ozdób wykonują ze zużytych już przedmiotów, do wykonania stylowych, nowoczesnych choinek używają na przykład deseczek ze skrzynek na jabłka.
- Stawiamy na takie drzewka świąteczne, których nie trzeba ścinać, ale wykonane są z naturalnych składników takich jak na przykład drewno, gałęzie czy siano. Są to rzeczy folkowe, przaśne, przeładowane naturalnymi rzeczami jak na przykład cynamonem, anyżem, pomarańczami. Przynosząc taką sianową choinkę, ona automatycznie tworzy świąteczną atmosferę. Chodzi nie tylko o względy wizualne. Takie drzewko pobudza nasze zmysły i budzi w nas świąteczny nastrój. Staramy się przemawiać hasłem: „Współpracujemy z naturą silni w kwiaty” – wyjaśnia Michał Mitręga.

Stroik na drewnie z Bałtyku

Właściciele „bierz go Bukiet’ wykonują także witryny świąteczne dla restauracji, sklepów, cukierni. Stroją kominki różnymi skarpetami, girlandami, wszystko zależy tylko i wyłącznie od potrzeb klientów.
- Wszystkie ozdoby tworzymy własnoręcznie, ale oczywiście korzystamy z półproduktów. Każda nasza kompozycja zawiera naturalne elementy, takie jak bluszcze, wykonujemy też stroiki na wypłukanych przez Może Bałtyckie korzeniach. Takie rzeczy są niepowtarzalne, dają odbiorcy świadomość tego, że nikt inny nie będzie miał takiego samego dzieła. Staramy się nadać drugie życie rzeczom troszeczkę zapomnianym. Często do wykonania chociażby stroika używamy jakiejś starej porcelany, która fajnie wpasowuje się w klimat świąt, a jednocześnie nadaje dostojności i podkreśla charakter uroczystości. Staramy się wykonywać ozdoby w dobrym guście ale też w różnych gamach kolorystycznych, obecnie bardzo modne są ciemne zielenie, połączone ze złotem, nieśmiertelna nadal jest także biel oraz czerwień, do nowoczesnych wnętrz zazwyczaj wybierane są pastele –zdradza Michał Pileg.

Wianek na przywitanie

W ostatnim czasie coraz popularniejsze stały się wianki. Ludzie lubią miło przywitać swoich gości, a świąteczny akcent na drzwiach wejściowych jest w tym przecież bardzo pomocny.
- Wianki robimy w większości z naturalnych materiałów – mówią panowie i od razu dodają, że jeżeli czasem zdarzy się im dodać jakiś sztuczny element to musi on bardzo przypominać naturalny. Właściciele pokazują wianek ze sztucznej róży, która do złudzenia przypomina żywą roślinę. Dopiero po wzięciu jej do ręki przekonujemy się, że wianek może wisieć przez długi czas i nigdy nam nie zwiędnie.

Dla każdego coś fajnego

Warto zaznaczyć, że w kwiaciarni „Bierz go Bukiet” każdy znajdzie coś dla siebie, bo ceny ozdób rozpoczynają się już od 10 złotych.
– Staramy się robić różne rzeczy, niektórzy chcą mieć niedrogi akcent świąteczny, jak na przykład ozdobna babeczka, która nigdy nie będzie zakalcem, a można ją położyć przy wigilijnym talerzu naszych gości.
A jakie kwiaty na zimę?Typowo zimowym kwiatem, który łatwo teraz dostać jest amarylis. Jest to kwiat cebulowy o dosyć długiej łodydze, pięknie rozwijający się i trzymający się w wazonie do około dwóch tygodni. Piękną ozdobą będzie też ileks czyli krzew z czerwonymi kuleczkami, który nie sypie się i nie usycha. Nie można także zapomnieć o gwieździe betlejemskiej, którą możemy dostać w różnych kolorach, która chyba każdemu kojarzy się ze świętami – wyjaśniają właściciele kwiaciarni.

Prezenty z sieci

Oprócz kwiatów panowie wykonują także niepowtarzalne prezenty. - Staramy się rozwijać naszą formę hendmejdu. Wyszukujemy w sieci oraz second hendach ciekawe rzeczy i pośredniczymy w sprzedaży w formie prezentowania tego w naszej kwiaciarni. Mamy na przykład woraski czyli ręcznie malowane torby, oferujemy też dizajnerskie, wodoodporne torby i plecaki zrobione z dętek. Większość takich rzeczy przygotowujemy osobiście, ale nie ukrywamy tego, że jesteśmy w stanie pośredniczyć w sprzedaży i promować innych twórców, którzy według nas robią ciekawe rzeczy, a są na przykład z innej części Polski. Za naszym pośrednictwem mieszkańcy naszego regionu mogą sobie wybrać coś wyjątkowego, ostatnio sprowadziliśmy worki młodzieżowe do noszenia na plecach wykonane w 100 procentach z produktów recyklingowych – zdradzają właściciele „Bierz go Bukiet”.