Lista najlepiej opłacanych prezesów świętokrzyskich spółek giełdowych

Rekordzista, prezes Ceramiki Nowej Gali zarobił rok temu ponad milion złotych rocznie. Ale to nie jest norma w naszym regionie. W rzeczywistości wynagrodzenia szefów gospodarczych perełek regionu świętokrzyskiego , czyli spółek notowanych na parkiecie warszawskiej giełdy są dużo niższe i tak naprawdę w zależności od funkcji oscylują wokół 300 - 600 tysięcy złotych rocznie brutto. Netto będą to więc znacznie mniejsze kwoty, a gdy ową roczną stawkę podzielimy przez dwanaście miesięcy, wyjdzie nam, że taki prezes, wiceprezes czy członek zarządu bierze „na rękę” około 15 - 30 tysięc złotych. Czy to dużo, jak na ludzi, którzy na co dzień odpowiadają czasami za kilka tysięcy pracowników i generują przychody przekraczające nawet miliard złotych? Nominalnie kwoty te wydają się wielkie, ale biorąc pod uwagę ogromną odpowiedzialność, presję zawodową i zarobki w innych polskich spółkach giełdowych można powiedzieć, że akcjonariusze tych świętokrzyskich... nie słyną z rozrzutności wobec swoich zarządów. Trudno może niektórym w to uwierzyć, ale tak dokładnie jest.

Zarobki szefów świętokrzyskich spółek giełdowych w 2009 roku

Waldemar Piotrowski prezes Ceramiki Nowej Gali 1 mln 016 tys. zł

Paweł Wrona prezes zarządu Barlinka 861 tys. zł

Paweł Górnicki wiceprezes Ceramiki Nowej Gali 721 tys. zł

Piotr Gromniak prezes zarządu Echa Investment 660 tys. zł

Artur Langner wiceprezes zarządu Echa Investment 635 tys. zł

Piotr Mrowiec członek zarządu Cersanitu 444 tys. zł

Wioleta Bartosz członek zarządu Barlinka 432 tys. zł

Grzegorz Saniawa członek zarządu Cersanitu 374 tys. zł

Mirosław Jędrzejczyk prezes zarządu Cersanitu 372 tys. zł

Ryszard Pyrek członek zarządu Barlinka 357 tys. zł

Krzysztof Jamróz członek zarządu Echa Investment 331 tys. zł