Byli wystawcy i sprzedawcy nie tylko ze Starachowic i okolicy, ale także ze Skarżyska- Kamiennej, Ostrowca Świętokrzyskiego i tych dwóch powiatów. Było sporo osób autentycznie sprzedających domowe zapasy, zbędne dla domowników. Był nawet rower składak, przebój komunijny w czasach PRL.
Kolejne edycje Pchlego Targu w tym roku odbędą się w soboty, w następujących datach: 25 września i 16 października.
Ze Starachowic, jako sprzedających w sobotę widzieliśmy: Sylwestra Dudka, prezesa Ludowego Klubu Biegacza „Rudnik”, który wraz z kolegami sprzedawał czarne płyty winylowe.
Co sprzedawano?
Zaprezentowano ogromne bogactwo staroci, ciekawych wyrobów rękodzieła z Polski i z Belgii. Znów było stoisko pani Anny z Łomna w gminie Pawłów. Sprzedawała ogromną ilość, różnorodnego wyposażenia mieszkań, przywiezionego z Belgii.
Zaintrygowani, spytaliśmy skąd te ciekawe rzeczy. Pani Anna od 10 lat jest kierowcą zawodowym. Jeździ autobusami, samochodami ciężarowymi, między innymi do Belgii. Tam są specjalne sklepy, w których Belgowie zostawiają niepotrzebne wyposażenie mieszkań, kuchni. Pani Anna to kupuje i w Polsce sprzedaje na straganach.
Pchli Targ organizują prezydent miasta Starachowice Marek Materek i starachowicki Park Kultury. Miał się odbywać w reżimie sanitarnym, zgodnie z regulaminem wydarzenia, ale tylko pojedyncze osoby nosiły maseczki.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?