Apelacja po wyroku na byłego sędziego ze Stalowej Woli

Na 2 września Sąd Apelacyjny w Rzeszowie wyznaczył termin rozprawy w sprawie 29-letniego Filipa K. ze Stalowej Woli, byłego sędziego piłkarskiego skazanego przez Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu na pięć lat za zgwałcenia nieletniej i czyny pedofilskie.

W sprawie tej od nieprawomocnego orzeczenia nie odwoływała się stalowowolska prokuratura, apelację do sądu drugiej instancji wnieśli dwaj adwokaci oskarżonego. Ich zdaniem 29-latek nie powinien zostać uznanym winnym zgwałcenia nieletniej, gdyż - jak argumentują - do kontaktów dochodziło za zgodą dziewczynki.

Do większości zarzutów były arbiter piłkarski przyznał się, ale były one poparte bardzo mocnymi dowodami - bilingami telefonicznymi, zapisem rozmów poprzez komunikator internetowy, wreszcie zeznaniami pokrzywdzonych dziewczynek. Przyznał się również do posiadania zdjęć pedofilskich (policja zabezpieczyła je na jego telefonie).

Były trzecioligowy arbiter piłkarski nie przyznawał się jedynie do dokonania zgwałceń 12-latki i usiłowania gwałtów.

Tarnobrzeski sąd opierając się przede wszystkim na zeznaniach pokrzywdzonej dziewczynki ustalił jednak, że Filip K. usiłował, a następnie dopuścił się względem niej gwałtów. Używając siły fizycznej i przytrzymując ją próbował zmusić do odbycia stosunku oralnego a podczas kolejnych spotkań zmusił już siłą i odbył z nią stosunki płciowe. Pierwszy raz skontaktował się z pokrzywdzoną, gdy miała zaledwie 11 lat! Z naszych ustaleń wynika również, że świadomy tego, co robi po zgwałceniach 12-latki podawał jej tabletki, mające zapobiec ewentualnej ciąży.

Lekarze seksuolodzy, którzy przygotowując opinię dla prokuratury i sądu poddali Filipa K. badaniom, rozpoznali u niego pedofilię nieekskluzywną - w równym stopniu 29-latek preferuje sposób osiągania satysfakcji seksualnej poprzez kontakt z kobietami, jak i poprzez kontakt z dziewczynkami w okresie przedpokwitaniowym.

Pedofil został zdekonspirowany przez ojca jednej z dziewczynek. Mężczyzna zaniepokojony przypadkowo odczytaną na komunikatorze internetowym rozmową Filipa K. z jego nieletnią córką, zaczął z nim kontynuować rozmowę. Tamten był przekonany, że rozmawia z dziewczynką i złożył jednoznaczna propozycję. Rodzic powiadomił prokuraturę, Filip K. został zatrzymany. Oprócz usiłowania zgwałceń i samych zgwałceń oskarżony skazany został za składanie niedwuznacznych propozycji kilku innym pokrzywdzonym.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie rozpoznając apelacje obrońców będzie mógł utrzymać wyrok w mocy, zmienić go na korzyść oskarżonego (wobec braku apelacji prokuratury) lub uchylić a sprawę skierować do ponownego rozpoznania przez sąd w Tarnobrzegu.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO