Kantor występował w Górniku Zabrze prowadzonym przez Adama Nawałkę w pierwszej lidze w rundzie wiosennej sezonu 2009/2010. O nowym szkoleniowcu naszej kadry wypowiada się w samych superlatywach.
- Adam Nawałka to świetny trener, uważam że to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu - mówi 21-letni piłkarz "Stalówki".
TO TRENER PSYCHOLOG
Nawałka, były reprezentant Polski i uczestnik mistrzostw świata w 1978 roku, a w ostatnim czasie trener ekstraklasowego Górnika Zabrze, został następcą Waldemara Fornalika. Opinie co do jego wyboru na trenera piłkarskiej reprezentacji Polski są podzielone, ale Mateusz Kantor nie ma wątpliwości.
- Myślę że ten trener da sobie radę, ma twardy charakter - mówi piłkarz Stali. - W drużynie którą prowadzi panuje żelazna dyscyplina, co widać po wynikach Górnika Zabrze, grają chłopaki każdy mecz na 150 procent (Górnik jest obecnie wiceliderem tabeli ekstraklasy - przyp. ARKA). Można powiedzieć że to trener psycholog, wie jak podejść do każdego zawodnika, z każdym porozmawia indywidualnie, to daje przełożenie potem na boisku. Na pewno trener Nawałka chce żeby wszystko było po jego myśli, tak jak on sobie tego życzy. Cieszę się, że z nim współpracowałem, gdybym został dłużej w Zabrzu pod jego okiem, to byłbym teraz w innym miejscu.
WYKORZYSTALI OKAZJĘ
"Mały" grał w Zabrzu przez pół sezonu, Górnik wówczas wywalczył awans do ekstraklasy. A Kantor przeniósł się następnie do drugoligowej Resovii Rzeszów, od sezonu 2012/2013 występuje w Stali Stalowa Wola. I z naszym zespołem radzi sobie w obecnym sezonie w drugiej lidze bardzo dobrze, "Stalówka" jest obecnie trzecia w tabeli z 24 punktami na koncie, wygrała ostatnio u siebie pewnie z Concordią Elbląg 3:0.
- We wcześniejszych dwóch meczach nasza gra nie była też taka zła, nie zasługiwaliśmy na porażki (z Siarką Tarnobrzeg 0:1 i Pogonią Siedlce 0:2 - przyp. ARKA) - uważa Mateusz. - Ale zrehabilitowaliśmy się teraz przy pierwszej możliwej okazji, jesteśmy cały czas w czołówce tabeli. Jeśli utrzymamy miejsce w pierwszej trójce na koniec jesieni, to o co powalczymy na wiosnę? Twardo stąpamy po ziemi, w każdym meczu gramy o zwycięstwo, nie mamy dalekosiężnych planów, żeby myśleć czy awansujemy czy nie. Najważniejszy jest najbliższy mecz i na tym się skupiamy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
