Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityczna awantura o internet w Świętokrzyskiem

Bartłomiej Bitner
Radni wojewódzcy Andrzej Pruś (z lewej) i Bartłomiej Dorywalski zarzucają samorządowi naszego województwa, że podpisał umowę z takim operatorem sieci internetowej, który zbankrutował.
Radni wojewódzcy Andrzej Pruś (z lewej) i Bartłomiej Dorywalski zarzucają samorządowi naszego województwa, że podpisał umowę z takim operatorem sieci internetowej, który zbankrutował. Mateusz Kołodziej
Andrzej Pruś i Bartłomiej Do­rywalski, radni Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, zarzucają marszałkowi Adamowi Jarubasowi, że podpisał umowę na obsługę sieci szerokopasmowego internetu z firmą, która zbankrutowała. – To oznacza, że może nie być w stanie przez kilka lat płacić samorządowi rocznie ponad milion złotych, do czego jest zobowiązana – alarmują. Ale w Urzędzie Marszałkowskim uspokajają. – Zobowiązania przejęła firma, która zakupiła część przedsiębiorstwa zajmującego się siecią w naszym województwie – mówią.

Spółka Glenbrook Investments, która do października zeszłego roku była operatorem sieci internetowej, wybudowanej w ramach projektu „Sieć Szerokopasmowa Polski Wschodniej – województwo świętokrzyskie”, ogłosiła upadłość 20 lutego. Ze względu na duże zobowiązania finansowe wobec samorządów (między innymi województwa lubelskiego, z którym realizuje podobny projekt), jej właściciel jeszcze jesienią 2016 roku powołał nową spółkę o nazwie Smart Net, która przejęła część zobowiązań Glenbrooku, w tym zarządzanie wybudowaną w 2015 roku siecią w naszym województwie. Tym samym teraz to jej obowiązkiem jest płacenie tak zwanego czynszu dzierżawczego za sieć, w wysokości 1 miliona 102 tysięcy złotych rocznie do 2026 roku – dlatego, że umowa Urzędu Marszałkowskiego z Glenbrookiem została podpisana na 10 lat.

Jednak wojewódzcy radni Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Pruś i Bartłomiej Dorywalski obawiają się, iż te pieniądze mogą do województwa nie trafić. Dlatego w czwartek, 9 marca, zwołali konferencję prasową przed Urzędem Marszałkowskim. Ale już na jej początku... pomylili nazwę projektu z innym. – Jesteśmy zaniepokojeni realizacją projektu „e-Świętokrzyskie – sieć szerokopasmowa Polski Wschodniej” – tak zaczął Bartłomiej Dorywalski, nawiązując omyłkowo do projektu „e-Świętokrzyskie Budowa Systemu Informacji Przestrzennej Województwa Świętokrzyskiego”. Potem razem z Andrzejem Prusiem (wiceprzewodniczącym Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego) ubolewał nad tym, jak samorząd województwa poradzi sobie z tym, by należne pieniądze pozyskiwać.

- Apelujemy do pana marszałka o podjęcie w tej sprawie stosownych kroków. Dlatego, że jesteśmy zapewniani, iż wszystko jest w porządku, ale stosowna kwota na ten rok do dziś nie wpłynęła do budżetu województwa. A ze względu na ogłoszenie upadłości przez firmę Glenbrook Investments bardzo ciężko będzie odzyskać pieniądze, jakie jest winna samorządowi województwa oraz gminom, które przystąpiły do projektu – powiedział Bartłomiej Dorywalski. I dodał, że już wkrótce przez wojewodę świętokrzyskiego zostanie powołany pełnomocnik do spraw zrównoważonego rozwoju. – Zajmie się tymi projektami, a więc będzie badał ich bieżącą realizację - podkreślił.

W Urzędzie Marszałkowskim uspokajają, że nie ma powodu do obaw. – Wszelkie zobowiązania finansowe mamy zabezpieczone dobrą gwarancją bankową – zaznaczyła Agata Binkowska, członek zarządu województwa świętokrzyskiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Upadłość jest zgodna z kodeksem spółek handlowych. Dziwię się, że pan radny Dorywalski, będąc doktorem prawa, ingeruję w tę sferę, bo Świętokrzyski Urząd Wojewódzki nie ma nic do tego – stwierdziła.

- Obecny operator regionalnej sieci światłowodowej świadczy wszystkie usługi, na które zostały zawarte umowy i cały czas zawiera nowe na dostawę internetu oraz dzierżaw światłowodów do kolejnych miejscowości – poinformował Andrzej Sztokfisz z departamentu społeczeństwa informacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim. – Natomiast wytwarzanie złego klimatu w okresie rozstrzygania się konkursów z programów na nowe inwestycje, pozwalające na dociągnięcie internetu do małych miejscowości w tak trudnym regionie, jakim jest nasze województwo, może doprowadzić do rezygnacji inwestorów z podjęciem ryzyka inwestowania. Co zrobimy, jeżeli tak by się stało? Nie wiem, ale mogłoby to spowodować poważne skutki i utrzymać wiejskie tereny województwa bez internetu. Bo na budowę sieci własnym sumptem pieniędzy nie mamy – zakończył.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polityczna awantura o internet w Świętokrzyskiem - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia