Putin straszy! Ponad dwa tysiące świętokrzyskich rolników powiadomiło o wycofaniu produktów z rynku. To najwięcej w Polsce!

Powiadomienia o planowanym wycofaniu z rynku części zbiorów do wczoraj złożyło ponad dwa tysiące świętokrzyskich producentów warzyw i owoców. To najwięcej w Polsce! Drugie jest województwo małopolskie gdzie wnioski złożyło około 900 rolników. Dokument to pierwszy krok do ubiegania się o unijne rekompensaty dla poszkodowanych w wyniku rosyjskich obostrzeń.

Nie ma jeszcze ostatecznej listy produktów, które zostaną objęte rekompensatami, producenci wciąż czekają także na informacje co do stawek. Zaproponowana przez Komisję Europejską kwota dla wszystkich krajów wynosi 125 milionów euro. Minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki twierdzi, że jest to kwota stanowczo za mała. Zapewnia jednocześnie, że rekompensaty na pewno będą. Decyzja, jakie warzywa i owoce zostaną objęte wsparciem, jak będzie przebiegał podział pieniędzy, i czy faktycznie tak zwane grupy producenckie dostaną więcej niż rolnicy indywidualni, zapadnie prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Na razie za pozostawione na polach owoce Unia chce płacić 32 grosze w przypadku kilograma pomidorów, 54 groszy za kilogram papryki i 28 groszy za taką samą ilość ogórków.

Rolnicy, którzy zamierzają ubiegać się o rekompensaty, powinny jak najszybciej złożyć na piśmie powiadomienie o ilości kilogramów produktów, które chcą wycofać z rynku, do oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego w Kielcach, ulica Piaskowa 18. Choć dokumenty można składać w trybie ciągłym, o przyznaniu rekompensat może decydować kolejność zgłoszeń. Jeśli rolnik, który złoży takie powiadomienie znajdzie odbiorcę, w każdej chwili może się z niego wycofać. Dokument mogą składać wszyscy rolnicy, a nie tylko ci, którzy wcześniej eksportowali do Rosji.

Zgłoszenie to jest niezbędne w przypadku, gry producent zechce przekazać owoce i warzywa organizacjom charytatywnym, czy nawet do biodegradacji. Przekazanie musi być dokonane pod nadzorem właściwych służb kontrolnych i udokumentowane protokołem. Agencja Rynku Rolnego zachęca, by produktu dobrej jakości przekazywać dla organizacji charytatywnych. Już wiadomo, że stawki rekompensat będą wyższe, jeśli rolnik zdecyduje się nie na biodegradację, ale na oddanie swoich produktów organizacjom charytatywnym. Na odbiór warzyw i owoców gotowe są Caritas, Polski Czerwony Krzyż jak i Bank Żywności.