Politycy Prawa i Sprawiedliwości przed radomskim lotniskiem. Mówili o Zielonym Ładzie i pakcie migracyjnym. Zobaczcie zdjęcia

W czwartek, 6 czerwca przed wjazdem na radomskie lotnisko, politycy Prawa i Sprawiedliwości zachęcali radomian do oddania głosu na ich listę w zbliżających się wyborach do Europarlamentu. Podczas konferencji, w której udział brali sami kandydujący, padło wiele słów krytyki względem polityki Unii Europejskiej oraz obecnego rządu.

Startujemy w tych wyborach w obronie wolności słowa, bo niestety w Parlamencie Europejskim toczą się prace nad zakazem tak zwanej mowy nienawiści i my wszyscy jesteśmy przeciwko hejtowi, ale jesteśmy zdecydowanie przeciwni krytykowaniu ludzi, czy wręcz zamykaniu ich w więzieniach za to, że mają konserwatywne poglądy i sprzeciwiają się liberalno-lewicowej poprawności politycznej – stwierdził poseł Adam Bielan.

Kryzys migracyjny, kryzys strefy euro, wyjście Wielkiej Brytanii – to jest efekt błędnych decyzji tych polityków, którzy dzisiaj zasiadają w Parlamencie Europejskim. My chcemy, żeby Unia Europejska wróciła do swoich korzeni. Żeby szanowała decyzję takich państwa i takich narodów, jak Polska – mówiła poseł Anna Kwiecień.

Przemawiał również startujący z drugiego miejsca na liście Jacek Kurski, który stwierdził, że gdy porównamy pierwsze pół roku rządów Prawa i Sprawiedliwości sprzed lat, a obecne działania rządzących, to różnica jest diametralna i jako najlepszy przykład podawał różnicę w cenach obowiązującą obecnie na stacjach paliw, a te które obowiązywały, gdy w Polsce rządziło Prawo i Sprawiedliwość.

Na konferencji głos zabrali też ostatni na liście do Europarlamentu Daniel Milewski, jak również poseł Marek Suski, Andrzej Kosztowniak oraz senator Wojciech Skurkiewicz.

Na zakończenie spotkania politycy udali się pod wejście do terminala radomskiego lotniska, by złożyć kwiaty pod tablicą upamiętniającą bohaterstwo robotników strajkujących w 1976 roku.

Zobacz także: