Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezcenne zabytki Wiślicy w nowej odsłonie. Zobaczyliśmy je jako pierwsi. Zobacz zdjęcia i film

Lidia Cichocka
Lidia Cichocka
Wideo
od 16 lat
Po czterech latach prac modernizacyjnych Muzeum Narodowe zaprosi do Wiślicy na otwarcie podziemnego szlaku. Turyści będą zachwyceni. Odwiedziliśmy bezcenne zabytki w nowej odsłonie jako pierwsi! Zobaczcie, jak się prezentują w naszej galerii

Wiślica jest naszym skarbem narodowym, jako jedna z niewielu miejscowości w Polsce objęta jest całkowitą ochroną konserwatorską. O tym, by odkrytym tu świadkom przeszłości dać godną, nowoczesną oprawę zaczęto myśleć w 2012 roku.

- Rozpoczęły się zabiegi, by muzeum przejąć (podlegało ono gminie), udało się to w 2017 roku – wyjaśnia Robert Kotowski, dyrektor Muzeum Narodowego. Pieniądze na modernizację pochodziły z programu Infrastruktura i środowisko, co prawda kwota ze względu na rosnące ceny okazała się niewystarczająca, ale udało się ją zwiększyć do blisko 28 mln zł.

Prace rozpoczęły się w 2019 roku. Projekt bardzo ambitnie zakładał przygotowanie w podziemiach bazyliki trasy pokazującej pozostałości dwóch romańskich świątyń i połączonej z pawilonem chroniącym pozostałości kościółka nazywanego kościołem św. Mikołaja. - Praca była bardzo trudna, złożona, oprócz badań archeologicznych wymagała ekspertyz wytrzymałościowych, bo przecież drążyliśmy chodniki pod bazyliką – wyjaśnia dyrektor podkreślając, że presja i poczucie odpowiedzialności cały czas były ogromne.

Badania archeologiczne pozwoliły rozwiązać zagadki przeszłości

Zakrojone na niespotykaną skalę badania archeologiczne pozwoliły wyjaśnić niektóre z zagadek dotyczących przeszłości, rozwiać pewne mity jak chociażby ten o misie chrzcielnej. Jak mówi kierująca Muzeum Archeologicznym Gabriela Sołtysiak, nie ma wątpliwości, że zagłębienie w skale to efekt prac archeologów. Na pewno nie jest to misa chrzcielna chociaż tak informowano po badaniach w latach 60. ubiegłego wieku, a wykopaliska zbiegły się w czasie z obchodami 1000-lecia Chrztu Polski.

- Jesteśmy muzeum i nie możemy powielać błędnych informacji, nas interesują fakty, zwłaszcza, że skarbów w Wiślicy nie brakuje. To chociażby jeden z najstarszych kościołów w Polsce, bo z początku X wieku, pozostałości dwóch kościołów romańskich, gotycka kolegiata, gród na łąkach i Regia – mówi Robert Kotowski.

Opowieść o Wiślicy - odtworzyli każdy szczegół

By zrozumieć unikalność Wiślicy nie wystarczy obejrzeć tego, co archeolodzy odsłonili pod ziemią. - Konieczna jest opowieść o tym co działo się w tym miejscu i tak właśnie ułożono wystawę dodaje dyrektor Kotowski.

Trasa turystyczna rozpoczyna się w nowym pawilonie nad reliktami kościółka. Ponieważ pogłębiono chodniki resztki fundamentów stoją jak ściany. To robi wrażenie, ale jeszcze większe wizualizacje na 19 metrowym ekranie na wewnętrznej stronie ściany z oknami pokazujące początki Wiślicy: na grodzisku, Regii i wokół bazyliki. - Z ogromną pieczołowitością odtwarzaliśmy każdy szczegół. To wszystko ma potwierdzenie w badaniach naukowych – mówi zastępca dyrektora ds. oddziałów Agnieszka Kowalska-Lasek.

Jak budowano trzy kościoły

Multimedia towarzyszą zwiedzającym także dalej, w muzeum wykorzystano najnowsze techniki wizualizacji obiektów, cyfrowe rekonstrukcje 3D, laserowe hologramy, mapping oraz ruchome lunety z aplikacją VR. Dzięki tym rozwiązaniom zwiedzający mogą zobaczyć m.in. animację budowy bazyliki romańskiej i jej transformację do kolegiaty czy trójwymiarowe modele budowli a nawet wykorzystanie konkretnych kamieni użytych w następujących po sobie budowach.

Powrót cennych zabytków do Wiślicy

Efektem modernizacji Muzeum Archeologicznego jest także zebranie w jedno miejsce zbiorów pochodzących z Wiślicy. Badania archeologiczne prowadzono tu kilkakrotnie i tak się zdarzało, że najcenniejsze zabytki trafiały w inne miejsca jak np. srebrne zausznice malinowate. Dzisiaj wróciły na swoje miejsce i są ozdobą wystawy a hologramowa postać pokazuje ich sposób noszenia, umieszczano je bowiem na opasce a nie uchu.

Do Wiślicy wrócił także skarb monet, do niedawna w kieleckim Muzeum Narodowym znajdował się tylko garnek po nim, monety były gdzie indziej, teraz wszystko jest znowu w miasteczku.

Co znaleziono na cmentarzu

Ponieważ przez wieki teren wokół świątyń funkcjonował jako cmentarz w trakcie prac wydobyto wiele kości oraz przedmioty będące wyposażeniem zmarłych. Przedmioty: ozdoby, krzyżyki, monety, narzędzia można oglądać na wystawie. Ludzkie szczątki złożono na miejscowym cmentarzu zaś część przekazano do badań antropologicznych. To kolejny projekt, w którym bierze udział muzeum.

Dzisiaj podziemia są klimatyzowane, temperatura i wilgotność powietrza są ustalone. Będzie to miało dobroczynny wpływ na mury świątyni, bowiem w ostatnich latach walczono z zawilgoceniem ścian.

Wieczorami wnętrze pawilonu nad reliktami kościółka powinno być dobrze widoczne, jego fundamenty mają być podświetlone tak by także po godzinach pracy muzeum turyści mogli podziwiać ten skarb.

Użyteczne informacje

Muzeum Archeologiczne otwarte zostanie w niedzielę 26 czerwca o godz. 11, na dni otwarte zaprasza 2 i 3 lipca. Godziny otwarcia: wtorek–piątek 10-18, sobota–niedziela 11–19, poniedziałek – nieczynne, niedziela – wstęp wolny. Zwiedzanie z przewodnikiem trwa godzinę. Grupy mogą liczyć 20 osób i będą wpuszczane co pół godziny. Bilety kosztują 20 i 12 zł a dzieci i młodzież do 26 roku życia płaci 1 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie