Chleb i miód

Na kilkunastu stanowiskach można było podziwiać cuda z miodu, wosku i... ciasta.
(fot. Z. Tyczyński)

W ostrowieckim starostwie odbyła się prezentacja dorobku piekarskich i pszczelarskich mistrzów z terenu powiatu. - Zgromadziliśmy kilkunastu producentów miodu i pieczywa, którzy zaprezentowali swoje wyroby i okazało się, że mamy czym się poszczycić - mówi Waldemar Kacuga, naczelnik Wydziału Rolnictwa Starostwa Powiatowego.

Na stoiskach znalazły się wymyślnych kształtów wypieki oraz "swojski" chleb. O walorach pieczywa wyrabianego na naturalnym kwasie mówiła prof. Magdalena Włodarczyk-Kierczyńska. - Jego wartość oparta jest na bakteriach kwasu mlekowego - wyjaśniał naczelnik Kacuga.

Zdaniem piekarzy, polski chleb jest najtańszy, a zarazem najlepszy w Europie. Nawet cena naturalnego, wyrabianego ręcznie, a tym samym zajmującego piekarzom dużo czasu jest stosunkowo niska. - W Niemczech chleb na naturalnym zakwasie sprzedaje się bardzo dobrze, ale kosztuje pięć razy więcej niż tradycyjny - mówi Alfred Skalski, przypominając, że na Zachodzie pieczywo jest siedem razy droższe aniżeli w Polsce. - W Anglii bochenek zwykłego chleba kosztuje w przeliczeniu 13 złotych i w smaku jest nie do zjedzenia - dodaje.

Również pszczelarze mieli co pokazać, choć narzekali, że prezentacja została zorganizowana zbyt późno. - Wielu gatunków tegorocznego miodu już nie mamy - mówili, zachwalając smakowe i przede wszystkim lecznicze walory swoich wyrobów.

Organizatorzy prezentacji ostrowieckie starostwo oraz Fundacja Polski Chleb zapowiedzieli, że będą kontynuowali podobne spotkania.