Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Lider płaci za gapiostwo

PST
Marcin Kołodziejczyk z Wiernej strzelił gola Zdrojowi Busko.
Marcin Kołodziejczyk z Wiernej strzelił gola Zdrojowi Busko. Piotr Stańczak
Jak burza idą przez wiosenne rozgrywki piłkarze Zdroju Busko-Zdrój. W niedzielę pokonali lidera, Wierną Małogoszcz 2:1, zdobywając decydującą bramkę w ostatniej minucie z rzutu karnego!

Olimpia Pogoń Staszów - Hetman Włoszczowa 1:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Paweł Cegieła 23, 0:2 Grzegorz Małek 40, 0:3 Krzysztof Rajczykowski 46, 1:3 Dominik Bednarczyk 60.

Olimpia: Reczek - A. Merchut (78. Krakowiak), Bednarczyk, Maruszewski, Forystek (63. Rogala) - Pitek (46. Rozmysłowski), Baczewski, Kuranty, Walasek - Gilar, Rzepa.

Hetman: Dyras - G. Małek, Wroński, M. Małek, Chuptyś - Oduliński, Orzeł, Cegieła, Walasek - Rajczykowski (89. P. Rak), Lipniak.

Sędziował: Mateusz Kowalski.

Drużyna z Włoszczowy zaliczyła dwunasty mecz bez porażki pod wodzą trenera Jacka Pawlika. Gdy tuż po przerwie na 3:0 podwyższył Krzysztof Rajczykowski, wydawało się, że przyjezdni mają spotkanie pod kontrolą. Nadzieję dał Olimpii Dominik Bednarczyk. W 63 minucie gospodarze stanęli przed dużą szansą. Arbiter podyktował dla nich rzut karny za zagranie ręką Mateusza Małka. Na wysokości zadania stanął bramkarz Hetmana Damian Dyras, który obronił jedenastkę egzekwowaną przez Przemysława Rzepę. W 66 min. drugą żółtą kartkę ujrzał obrońca włoszczowian Marcin Wroński.

- Przez prawie pół godziny skutecznie broniliśmy się w osłabieniu przed Pogonią - podsumował kierownik drużyny Hetmana Grzegorz Włodarczyk.

Alit Ożarów - Naprzód Jędrzejów 3:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Patryk Czerwonka 15, 2:0 Przemysław Rzepa 20, 2:1 Tomasz Iwański 85, 3:1 Michał Kamiński 90 z karnego.

Alit: Żytniewski - Ziółkowski, Zdybski, Skrobisz, Cholewiński - Frańczak (65. Ziemniak), Hura, Czerwonka, Kamiński - Rzepa, Hołody (75. Dwojak).

Naprzód: Pałaszewski - Bębenek, Olszewski, Koncewicz, Rybicki (37. Owczarek) - Gilewski, Czarnecki (46. Okahenko, 73. Sputo), Osman, Matan, Karpiński - Zwierzyński (50. Iwański).

Sędziował: Kamil Pastuszka.

Starachowicki arbiter podyktował trzy rzuty karne, z czego dwa zostały niewykorzystane. W 10 minucie jedenastki nie strzelił Przemysław Rzepa z Alitu, zaś tuż po przerwie Tomasz Iwański z Naprzodu.

- Mimo zmarnowanego karnego szybko zdobyliśmy dwa gole. Druga połowa to koncert niewykorzystanych sytuacji z naszej strony - relacjonował Jarosław Lipowski, trener gospodarzy z Ożarowa. W 78 minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Mateusz Osman z Jędrzejowa. Po golu Iwańskiego goście tymczasem zwietrzyli okazję do wyrównania. Sytuację w Alicie uspokoiło dopiero trafienie z karnego Michała Kamińskiego w ostatnich sekundach pojedynku. Naprzód miał wiele zastrzeżeń do pracy sędziów.

Lubrzanka Kajetanów - GKS Rudki 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Tichomir Czeneszkow 10, 2:0 Bartosz Sosiński 65, 2:1 Dariusz Kowalski 76.

Lubrzanka: Zieliński - Bożęcki, Kundera, Bracha, Zawierucha - Cedro, Miernik (77. Woźniak), Radomski (83. Bakalarz), Sosiński - Czeneszkow, M. Bracha.

GKS: Rafalski - Kania (46. Salwerowicz), Gawlik, Kołodziejski, Treska - Zakrzewski, Barucha, Wojciechowski, R. Dawidowicz - Radek, D. Kowalski.

Sędziował: Krzysztof Piekarski.

- Mecz toczył się pod nasze dyktando, trochę nerwów zafundowaliśmy sobie w końcówce. W 87 minucie drugą żółtą kartkę dostał Michał Bracha. W sumie jednak zasłużyliśmy na trzy punkty - ocenił szkoleniowiec Lubrzanki Krzysztof Stocki.

- Skuteczność nie była niestety naszą mocną stroną, nie wykorzystaliśmy swoich dogodnych okazji. Już w ostatniej minucie Dariusz Kowalski trafił w słupek - rozpamiętywał niepocieszony trener gości Dariusz Świetlik.

Klimontowianka Klimontów - TS 1946 Nida Pińczów 0:0

Klimontowianka: Dudek - Nowak (75. Mikosa), Papierz (77. Maciej Miłek), Cebula, Mateusz Miłek - Franus, Szymański, Rożek, Kabata - Chwała (60. Papka), Pyszczek (80. Rutkowski).

Nida: Zyguła - Kempkiewicz (87. Chmielarski), Ciacia, Szafraniec, Bisikiewicz - Piwowar, Sadowski (55. Kłys), Sobczyk (46. Toboła), Mika, Nogacki (72. Brzezoń) - Gajda.

Sędziował: Jakub Moskal.

- W pierwszej połowie to my byliśmy bliżsi zdobycia bramki, Łukasz Chwała trafił jednak w poprzeczkę. Mojemu zespołowi zabrakło potem dynamiki i szybkości - podsumował trener Klimontowianki Adam Mażysz.

Nida zanotowała trzeci remis z rzędu. - W środku pola przeważaliśmy, brakowało jednak kropki nad „i”. Podział punktów uważam za sprawiedliwy, z lekkim wskazaniem na nas - powiedział Cezary Ruszkowski, trener gości.

ŁKS Georyt Łagów - Partyzant Radoszyce 1:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Damian Kopyciński 30, 1:1 Szymon Bochniak 42.

ŁKS: Majcherczyk - M. Pustuła, Jaworek, Kowalski, Bujakowski (80. T. Pustuła) - Wąs, Piotrowicz (82. Kot), Zacharski, Stachura - Fryc (74. Kita), Bochniak (78. Michalczyk).

Partyzant: Zawrzykraj - Zagdan, Miśtal, Stawiak, Papros - Korol (80. M. Mazur), Samburski, Opara, Kopyciński (75. Gołuch) - Jaśkiewicz, Hajduk (90. Nieszporek).

Sędziował: Tomasz Żołądek.

Oba zespoły kończyły spotkanie w dziesiątkę. W 75 minucie drugą żółtą kartkę w drużynie z Radoszyc otrzymał Michał Miśta. Siedem minut później z boiska wyleciał bramkarz Łagowa Bartłomiej Majcherczyk - za faul taktyczny poza polem karnym na Jakubie Jaśkiewiczu. Między słupkami świątyni gospodarzy zastąpił go Paweł Kot, z boiska zszedł zawodnik z pola Damian Piotrowicz.

W 72 min. rzutu karnego dla łagowian nie wykorzystał Szymon Bochniak, który zamiast do siatki trafił w słupek.

Neptun Końskie - Nidzianka Bieliny 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Piotr Gardynik 70.

Neptun: Surma - Sztandera (85. Skalski), Majchrzak, Maciejewski, Skoczylas - Wojna, Armata, Szymkiewicz, Gardynik - Banasik (60. Pilarski), Pach (70. Zieliński).

Nidzianka: Woźniak - Dudzik, Boleń, Satro (85. D. Gawęcki), Gałka (80. B. Gawęcki) - Kobyłecki (75. Osuch), Kuzincow, Buras, Brożyna (46. Sito) - Pindral, B. Sot.

Sędziował: Jakub Pieron.

Trzy punkty dał konecczanom Piotr Gardynik, który popisał się celnym strzałem z rzutu wolnego z około 20 metrów. - Mogliśmy podwyższyć na 2:0, ale Piotr Zieliński nie wykorzystał okazji sam na sam z bramkarzem - mówił Waldemar Szpiega, trener Neptuna.

Unia Sędziszów - Kamienna Brody 2:3 (1:0)

Bramki: 1:0 Dominik Lenart 30, 1:1 Łukasz Gruszczyński 63 z karnego, 1:2 Gruszczyński 77, 1:3 Karol Gruszka 82, 2:3 Lenart 90 z karnego.

Unia: Otręba - Krupa, D. Żebrowski, Cielebała, Szota - Bratek, Salwa, Lenart, Rejowski (77. Nartowski) - W. Zapalski, A. Brożek (85. K. Żebrowski).

Kamienna: Bidziński - Jagieła, Boguś (46. Kiljański), Skwarliński, Kozera (46. Gajewski) - Gruszka, Kijanka, Kidoń, Szymański (77. Soboń) - Stawiarski, Gruszczyński (88. Woźniak).

Sędziował: Marek Śliwa.

- Zarówno nasza drużyna jak i Unia odczuwaliśmy trudy ostatnich meczów w Pucharze Polski. W końcowym kwadransie mieliśmy cztery świetne okazje. Rywale byli najgroźniejsi przy stałych fragmentach gry. Zwyciężyliśmy natomiast zasłużenie - skwitował szkoleniowiec z Brodów Adrian Sobczyński.

Wierna Małogoszcz - Zdrój Busko-Zdrój 1:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Adam Imiela 66, 1:1 Marcin Kołodziejczyk 72, 1:2 Imiela 90+2 z karnego.

Wierna: Gugulski - Krzeszowski (83. Foksa), Bała, Stalmasiński, Michał Kołodziejczyk - Zawłocki (65. Supierz), Czarnecki, Marcin Kołodziejczyk, Hajduk (61. Smolarczyk) - Kowalski, Krzyżyk (61. Wijas).

Zdrój: Majcherczyk - Bandura, Radwański, Kula, Rogoziński - Florczyk, Kosela (78. Dulak), Imiela, Dziubek (75. Krupa) - Zaręba (89. Ciepliński), Drej (46. 60 Rajca).

Sędziował: Marcin Szrek.

- Najpierw straciliśmy pierwszego gola po gapiostwie w obronie, zaś drugiego z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. Przegraliśmy na własne życzenie - mówił trener gospodarzy Mariusz Lniany.

- Wierna miała więcej sytuacji strzeleckich, ale to my byliśmy skuteczniejsi - ocenił Ireneusz Pietrzykowski, szkoleniowiec buskiej ekipy.

Mariusz Lniany, trener Wiernej: Także po tej kolejce spotkań widać, że ta liga bardzo się wyrównała. Drużyny plasujące się w dolnej połówce i końcu tabeli, zaczęły punktować. Przykładem jest choćby Zdrój Busko, który wywiózł komplet punktów od nas. Udany początek wiosny zanotowały także: Lubrzanka Kajetanów oraz Hetman Włoszczowa. Wyniki spotkań są na tzw. styku, praktycznie nie ma pewnych i wysokich zwycięstw, co oznacza, że rozgrywki się wyrównują. Jako lider mamy ciężkie przeprawy w każdym pojedynku. Czołówka jest mocna, ciekawie wygląda walka w dole tabeli. Kryzys przeżywają Naprzód Jędrzejów i Unia Sędziszów, ale i one złapią rytm.

Zobacz skrót meczu
Jedenastka kolejki

Damian Dyras (Hetman) - Krystian Bożęcki (Lubrzanka), Paweł Cegieła (Hetman),Paweł Jaworek (ŁKS Łagów), Piotr Radwański (Zdrój) - Michał Kamiński (Alit), Konrad Kijanka (Kamienna), Adam Imiela (Zdrój), Piotr Gardynik (Neptun) - Łukasz Gruszczyński (Kamienna), Krzysztof Rajczykowski (Hetman).

Najlepsi strzelcy

12 goli - Rzepa (Olimpia Pogoń), Smolarczyk (Wierna), 11 - Pindral (Nidzianka), Kidoń (Kamienna), 10 - Hołody (Klimontowianka).

13. kolejka - 9-10 kwietnia

Sobota. Rudki - Naprzód (godzina 16). Niedziela: Zdrój - Unia (14), Wierna - Alit (16), Kamienna - Olimpia Pogoń (16), Hetman - Neptun (16), Nidzianka - Łagów (16), Partyzant - Klimontowianka (16), Nida - Lubrzanka (16)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie