Big Boy z programu „Goggle Box. Przed telewizorem” jeszcze dwa lata temu ważył 235 kilogramów. Dziś to smukły mężczyzna o wadze poniżej setki. Lekarz nie pozostawił złudzeń - albo operacja i zmiana stylu życia, albo... śmierć.
Jeszcze niedawno ważyłeś grubo ponad 200 kilogramów, dziś twoja sylwetka jest wzorowa. Co sprawiło, że postanowiłeś o siebie zadbać?
Każdy powinien mieć kogoś bliskiego, przyjaciela czy chociaż znajomego, który powie wprost: „Jesteś gruby! Jeszcze chwila i umrzesz!”. W moim przypadku była to siostra, Monika. Zawsze mnie motywowała. Mamy bardzo dobre relacje, jesteśmy sobie bliscy. Ruszyło mnie, poszedłem do lekarza w Kielcach. Niestety, kuracja drakońską dietą nie pomogła. Dopiero lekarz w Lublinie, doktor Maciej Pastuszka, uznał, że potrzebna jest operacja bariatryczna żołądka, czyli krótko mówiąc, pomniejszenie jego objętości. Inaczej - moje dni są policzone. Powiedział, że jeśli nie schudnę, to za trzy lata mogę kopnąć w kalendarz. Doktor zaznaczył, że sama operacja nie pomoże, jeśli nie dam nic od siebie. Bo tu nie chodzi o wygląd. Operację, po której będzie się wyglądało jak model, może sobie zrobić każdy. Ale być zdrowym, to już wymaga pracy nad sobą. Zdawałem sobie z tego sprawę i po operacji, która odbyła się 5 lipca 2016 roku, zacząłem żyć nowym, lepszym życiem.
Jak wyglądały twoje początki zaraz po operacji? Było ciężko?
Kupić samochód to żaden problem. Sztuką jest go utrzymać! Ja mam „Bentleya”, oczywiście w przenośni [śmiech]. Dostałem nowe życie i nie mam zamiaru tego zaprzepaścić. Na początku, zaraz po operacji, jadłem kleiki. To było straszne! Te owocowe jeszcze ujdą, ale z kaczki czy gęsi z warzywami były ohydne. Paskudztwo! Dziwię się, że dzieci to jedzą [śmiech]. Kluczem była częstotliwość jedzenia. Małe porcje, ale często. Z racji tego, że żołądek był nieduży, nie można było się przejadać - a to nie było trudne. Musiałem sobie szybko uświadomić, że niewielka porcja mi wystarcza. Po kleikach jadłem zupy, przeciery owocowe. Potem stopniowo wprowadzałem do jadłospisu „normalne” produkty, czyli takie, jakie je każdy z nas. Każdy zdrowy człowiek. Bardzo szybko wpadłem w tryb normalnego jedzenia.
Co obecnie jadasz?
Staram się jeść różne produkty, ale zazwyczaj są to: mięso, warzywa i owoce. Nie jem wcale pieczywa. Unikam też innych produktów, które zawierają mąkę (ciast, makaronów). Nie jadam też ziemniaków, choć za nimi jakoś nigdy nie przepadałem. W ciągu dwóch lat zjadłem cztery małe kawałki pizzy. Włoskiej pizzy, nie kieleckiego „gnieciucha”. Kiedy mam ochotę na fast food, to zamawiam samo mięso z surówką. Do szczęścia nie potrzebuję też alkoholu. Nie piję już od dwóch lat. Życie na trzeźwo jest sto razy lepsze, niż upijanie się co weekend!
Co zmieniło się w twoim życiu, poza numerem na wadze?
Czuję się wspaniale, żyję pełną piersią. Przed samą operacją ważyłem 230 kilo. Teraz wiem, że to była wegetacja. Różnica jest kolosalna. Wszystko się zmieniło, w każdej sferze mojego życia. Mam plany, chcę wejść na Giewont, przebiec runmageddon, ekstremalny bieg z przeszkodami. Wiele osób mi gratuluje. To jest bardzo miłe i budujące, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że to jest dopiero początek... Teraz trzeba utrzymać taką wagę.
Zna cię wiele osób, masz wielu fanów, wszyscy gratulują ci przemiany. Czy zainspirowałeś kogoś do zmiany swojego życia?
Tak! Mam już w tym zakresie sukcesy. Trzech znajomych już jest po operacji żołądka, dwóch w trakcie przemiany. Trzymam za nich kciuki. Wszystkim innym polecam zadbanie o siebie. Wasze życie może się zmienić na lepsze. Przestańcie wegetować!
Mateusz „Big Boy” Borkowski
Urodził się i mieszka w Kielcach. Ma 33 lata. Jest uczestnikiem porogramu „Gogglebox. Przed telewizorem” emitowanym w stacji TTV co poniedziałek. W programie, wraz z Markiem Morusem i Damianem Naganą, oglądają i komentują różne programy telewizyjne, głównie rozrywkowe. W Kielcach prowadzi rodzinną firmę. Prywatnie miłośnik kina, szczególnie filmów fantasy. Jego pasją są też tatuaże, podróże i muzyka - właśnie zaczyna naukę gry na basie.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Poznaj i zastosuj w swojej diecie 25 zasad zdrowego żywienia
ZOBACZ TAKŻE: Wypadek na ulicy Świętokrzyskiej w Kielcach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?