Marianna Karaś z Wyszmontowa świętowała setne urodziny. Wspaniała impreza jubileuszowa. Zobaczcie zdjęcia

Marianna Karaś z Wyszmontowa skończyła 100 lat. W Urzędzie Stanu Cywilnego w Ożarowie spotkała się rodzina jubilatki, władze miasta i gminy, przedstawiciele Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Życzenia od władz samorządowych przekazał zastępca burmistrza miasta i gminy Ożarów Paweł Rędziak.

- Ten dzień jak dzisiaj jest wyjątkowym świętem. Z należnym szacunkiem z okazji jubileuszu od władz samorządowych i wszystkich mieszkańców składamy gratulacje, życzenia wszelkiej pomyślności i pogody ducha na każdy dzień. Cieszę się, że jest pani w otoczeniu rodziny, przyjaciół. Życzę dużo zdrowia, zadowolenia na co dzień i wszystkiego najlepszego. Pani Marianna jest przykładem, jak spokój i zgoda w rodzinie pozwalają długo żyć

– mówił Paweł Rędziak.

Ciepłe słowa o jubilatce wyraziła także przewodnicząca rady miejskiej Halina Dragan.

Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Teresa Gawron odczytała list skierowany do jubilatki od prezesa rady ministrów Mateusza Morawieckiego, życzenia kolejnych lat w zdrowiu i radości. Odczytała też specjalne pismo, które przygotował wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. – Moje najserdeczniejsze życzenia i gratulacje, siły i dojrzałości, wrażliwości na rzecz drugiego człowieka.  

Gratulacje złożyły jubilatce przedstawiciele Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, które poinformowały o przyznaniu podwyższonego świadczenia dla stulatki.

Proboszcz parafii w Bidzinach, ksiądz Dariusz Socha zaprosił na mszę odprawianą za jubilatkę. Złożył życzenia i przekazał Mariannie Karaś wizerunek świętego Archanioła, by strzegł  jubilatkę. Życzenia jubilatce złożyła też sołtyska Wyszmontowa, Henryka Kowalska.

Marianna Karaś urodziła się 7 września 1923 roku. Jej mężem był Jan Karaś, który żył w latach 1915-1972. Urodziła dwie córki: Maria obecnie Józefowicz i Jolanta obecnie Urzędowska. Jubilatka ma wnuki: Małgorzatę, Rafała, Marcina, Łukasza, prawnuki – Amelię, Katarzynę, Leona, Julkę, Artura i Lidię.

Córka Maria wymienia pasje mamy: modlitwa, spacery, rozmowy i opowiadania o przeszłości, pisanie i recytacja wierszy, czytanie książek i gazet, pomoc w kuchni, obieranie warzyw, zmywanie naczyń.

Recepta na długowieczność: dietetyczne odżywianie, spacer i ruch, kontakty z rodziną i ludźmi, poczucie bezpieczeństwa poprzez przebywanie z bliskimi i rodziną, unikanie życia w stresie.