MKTG SR - pasek na kartach artykułów

ME: Nie dogonili gospodarzy. Wisła Kraków - Korona Kielce 3:2

SAW
Mecz drużyn Wisły i Korony w Młodej Ekstraklasie zakończył się identycznym wynikiem jak piątkowy mecz seniorów na Arenie Kielc. Były również dwie czerwone kartki, ale dla graczy Wisły.

Cezary Ruszkowski, trener Korony:

Cezary Ruszkowski, trener Korony:

- Bardzo szkoda tych straconych punktów. Ale zapłaciliśmy za nieskuteczność, szczególnie w pierwszej połowie, a Wisła oddała wtedy trzy strzały na naszą bramkę i strzeliła trzy gole.

Drużynie Młodej Ekstraklasy Wisły w rozgrywkach nie wiedzie się tak dobrze jak seniorom "Białej Gwiazdy", zajmuje dalsze miejsce w tabeli i było to również widać w sobotę na boisku. Przez większą cześć meczu przeważali bowiem podopieczni trenera Cezarego Ruszkowskiego, ale niestety nie przełożyło się to na wynik. Kielczanie stworzyli więcej okazji, ale zawodziła skuteczność. A Wisła w pierwszej połowie meczu wykazała się stuprocentową skutecznością i prowadziła 3:0.

Korona od początku grała odważnie i już w 8 minucie miała pierwszą bramkową okazję. W dobrej sytuacji znalazł się Łukasz Jamróz, ale strzelił zbyt mało precyzyjnie i bramkarz obronił. Korona przeważała, ale w 20 minucie straciła gola, gdy w zamieszaniu pod bramką Wojciecha Małeckiego piłkę z bliska wepchnął do bramki Janik.

W 26 minucie Korona wyprowadziła szybką kontrę, ale obrońcy Wisły przejęli piłką i odpowiedzieli tym samym, a w dobrej okazji znalazł się Burliga i znów kielecki bramkarz był bez szans. Po stracie drugiego gola Korona zaatakowała jeszcze odważniej, w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Kozubek, posłał jednak piłkę w boczną siatkę. W odpowiedzi gospodarze wyprowadzili kolejną kontrę i znów Małecki musiał wyciągać piłkę z siatki, tym razem po strzale głową Batko.

Korona nie rezygnowała, stwarzała kolejne okazje (Jamróz, Cichos), ale efekty bramkowe przyszły dopiero w drugiej części. W 65 minucie Jedryka idealnie dośrodkował na głowę Jamroza i zrobiło się 3:1. Gdy po drugich żółtych i w konsekwencji czerwonych kartkach z boiska wyleciało dwóch graczy Wisły, Korona osiągnęła już wielką przewagę. Okazji było sporo, ale udało się wykorzystać tylko jedną, gdy po faulu na Macieju Góreckim sędzia podyktował rzut karny, a na gola zamienił go Krzysztof Kiercz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie