Michał Smolarczyk ma szansę zagrać w Chrobrym Głogów

Rozegrał dwa sparingi

Napastnik małogoskiej drużyny w barwach Jagiellonii zagrał w dwóch spotkaniach kontrolnych. W pierwszym meczu z udziałem naszego zawodnika białostocki zespół zmierzył się z występującą w podlaskiej czwartej lidze Cresovią Siemiatycze. Jagiellonia zwyciężyła 5:0. Michał Smolarczyk zagrał od pierwszej do 75 minuty. - Na pewno zostanie z nami chłopak z Wiernej Małogoszcz - Michał Smolarczyk, bo dobrze się zaprezentował i chcemy mu się bliżej przyjrzeć. Czasami lepiej postawić na takiego chłopaka, który jest ambitny, który widać, że ma potencjał, niż ściągać byle kogo - powiedział po tym meczu z Cresovią Siemiatycze dla www.jagiellonia.pl trener Michał Probierz.

W drugim pojedynku podopieczni Michała Probierza zagrali ze znacznie bardziej wymagającym przeciwnikiem - ekstraklasowym Górnikiem Łęczna. Ekipa z Białegostoku przegrała 0:2. W tej konfrontacji Smolarczyk zagrał od pierwszej do 57 minuty. W obu meczach nasz zawodnik na boisku występował z byłym piłkarzem Wiernej - Rafałem Grzybem, który od kilku sezonów występuje w Jagiellonii. - Trener Probierz dużo mi pomógł. Wszystkie jego komentarze na mój temat były pochlebne, co wzbudziło duże zainteresowanie moją osobą wśród klubów z pierwszej i drugiej ligi. Szkoleniowiec Jagiellonii słusznie podkreślił, że brakuje mi ligowego obycia na wysokim poziomie. Ciężko się go spodziewać, jak do tej pory najwyżej grałem w trzeciej lidze - mówił Michał Smolarczyk.

- W klubie z Białegostoku chciałem pokazać się, z jak najlepszej strony, realizując wszystkie zadania wyznaczone przez trenera. Trener Probierz poświęcał mi dużo czasu, podpowiadając, jak w niektórych sytuacjach powinien zachować się napastnik. Jeśli chodzi o same treningi, to nie dużo się one różniły od tych, które w Wiernej przeprowadzał z nami trener Mariusz Lniany. Nawet niektórzy z Jagiellonii dziwili się skąd tak dużo potrafię. Dużo zawdzięczam Rafałowi Grzybowi, który pomógł mi szybko zaaklimatyzować się w drużynie - dodał napastnik zespołu z Małogoszcza.

Nasz napastnik zagra w pierwszej lidze?

W poniedziałek napastnik Wiernej rozpocznie testy w pierwszoligowym Chrobrym Głogów. - Dzwonił do mnie szkoleniowiec Chrobrego Ireneusz Mamrot, który zaprosił mnie do siebie. Podkreślał, że bardzo dużo dobrego słyszał o mnie od trenera Probierza, co jest bardzo budujące. Zobaczymy, jak pójdzie mi na testach w klubie z Głogowa. Mam nadzieję, że uda mi się w nim zagrać i nabrać doświadczenia, co jest niezbędne, aby myśleć o grze w ekstraklasie. Trener Probierz mówił mi, że cały czas będzie się przyglądał moim postępom. Kto wie, może w przyszłości uda mi się zagrać pod jego wodzą - powiedział Smolarczyk.

Michał Smolarczyk wciąż jest zawodnikiem Wiernej. Jego umowa z małogoskim klubem dobiega końca 30 czerwca.