Młody mężczyzna utonął w zalewie Chańcza

Zobacz także: 21-latek utonął na kąpielisku w Kryspinowie pod Krakowem

TVN24/x-news

21-latek w sobotę od rana był nad wodą z grupą znajomych. Wypoczywali po stronie głównej plaży. Dramat rozegrał się około godziny 14.

-Czterej mężczyźni kąpali się pięć metrów od brzegu. W pewnym momencie zorientowali się, że jeden z nich zniknął pod wodą - relacjonował Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.

-Człowiek pływający po zalewie na skuterze wodnym zaalarmował policjantów, że stało się coś złego. Rozpoczęły się poszukiwania - mówiła Marzena Tkacz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

O pomoc w akcji policjanci poprosili strażaków. Najpierw na miejscu pojawili się z łodziami druhowie z Rakowa i Chańczy. Potem w poszukiwania włączyła się specjalistyczna grupa ratownictwa wodno-nurkowego z Kielc i strażaccy nurkowie ze Starachowic.

-Dzięki temu, że było dokładnie wiadomo gdzie mężczyźni się kąpali, obszar poszukiwań był mocno zawężony. Jeden z nurków szybko odnalazł 21-latka w miejscu, gdzie dno gwałtownie opada, na głębokości pięciu metrów - informował Robert Sabat.

-Mężczyzna został znaleziony około godziny 16 dokładnie tam, gdzie widziano go po raz ostatni. Pięć metrów od brzegu, w niestrzeżonym miejscu oddalonym od strzeżonej plaży o około 150 metrów - uzupełniała Marzena Tkacz.

Strażacy, gdy tylko przetransportowali 21-latka na brzeg, rozpoczęli reanimację. Po nich akcję przejęła załoga karetki. Gdy na miejscu pojawił się śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, o godzinie 16.30 lekarz stwierdził zgon.

Przypomnijmy, to ósma w te wakacje a 14 w tym roku ofiara wody w naszym województwie.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO