MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie dokończą przebudowy drogi łączącej Staszów z Opatowem i Stopnicą?

Marcin JAROSZ [email protected]
Niestety, jest bardzo prawdopodobne, że w tym roku do Staszowa nie pojedziemy jak po stole.
Niestety, jest bardzo prawdopodobne, że w tym roku do Staszowa nie pojedziemy jak po stole. fot. Marcin Jarosz
Przebudowa ruchliwej drogi wojewódzkiej łączącej Staszów z Opatowem i Stopnicą na ostatnim odcinku idzie w odstawkę.

Trwa przebudowa drogi wojewódzkiej Opatów - Stopnica przebiegającej przez Podmaleniec w gminie Staszów. Wątpliwe jest jednak, aby ekipy drogowe dotarły z przebudową do Staszowa. Ubiegłoroczne plany zweryfikował tegoroczny budżet zarządcy.

Przebudowa bardzo ruchliwej drogi wojewódzkiej łączącej Opatów ze Staszowem a następnie ze Stopnicą rozpoczęła się w ubiegłym roku. Inwestycja dotyczy bardzo niebezpiecznego odcinka trasy przebiegającego od Mostek do Staszowa. Zarząd Dróg Wojewódzkich w ubiegłym roku ogłosił dwa przetargi na remont dwóch odcinków drogi.

PRZEBUDOWA UCZYNI TRASĘ BEZPIECZNIEJSZĄ

Ekipy prace rozpoczęły dość późno, bo w październiku, ale już po miesiącu przystąpiono do przebudowy drugiego odcinka, przebiegającego tym razem przez Podmaleniec.

Aby inwestycja doszła do skutku, część pieniędzy dołożyła gmina Staszów, która za niespełna 130 tysięcy złotych wykonała potrzebną dokumentację techniczną na cały odcinek trasy od Mostek do Staszowa, natomiast kolejne 700 tysięcy złotych przeznaczono na realizację zadania.
Droga na odnowionych odcinkach ma oprócz nowego asfaltu chodniki po obu stronach jezdni oraz zatoczki autobusowe. Właśnie tych dwóch elementów brakowało dotychczas najbardziej. - Droga przebiega przez środek wsi, jest bardzo ruchliwa i niebezpieczna, zwłaszcza dla dzieci. Dobrze, że teraz są tutaj chodniki - mówi nam jedna z mieszkanek Podmaleńca.

SĄ DWA ODCINKI. RESZTA RACZEJ NIE W TYM ROKU

Drogowcy mieli uporać się z oboma odcinkami do końca ubiegłego roku, ale pogoda postanowiła im skutecznie w tym przeszkodzić. Remont drugiego odcinka trasy trwa nadal. Kierowcy powinni szczególnie uważać właśnie w Podmaleńcu. Ekipy ze wszystkimi zadaniami powinny się uporać do końca maja.

W ubiegłym roku plan był taki, że pozostały, dwukilometrowy odcinek drogi będzie remontowany w tym roku. Kiedy wczoraj rozmawialiśmy o tych planach w Mieczysławem Winiarczykiem, kierownikiem Rejonu Dróg Wojewódzkich w Staszowie okazało się, że dalszy remont idzie na razie w odstawkę.

DWA KILOMETRY DO SZCZĘŚCIA

- Na dzień dzisiejszy inwestycja na pozostałym odcinku drogi w stronę Staszowa nie została uwzględniona w budżecie. Nie wiem, czy uda się to zrealizować w tym roku. Mam nadzieję, że w drugiej połowie roku będzie trochę oszczędności. To dzięki nim udało się włączyć przebudowę obecnego odcinka trasy - mówi Winiarczyk.

Taka wiadomość nie cieszy pozostałych mieszkańców Podmaleńca. Droga na odcinku do Staszowa jest podziurawiona jak ser. W wielu miejscach pobocza jezdni niemal nie występują. - Strach tędy chodzić. Mamy nadzieję, że zrobią w tym roku drogę do samego Staszowa - mówią mieszkańcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie