Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedwyborcza partyzantka w powiecie skarżyskim. Wyborcze plakaty kandydatów są niszczone na dużą skalę

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Co trzeci baner Andrzeja Dudy, rozwieszony w powiecie skarżyskim, został zniszczony. Tak twierdzi pełnomocnik komitetu wyborczego prezydenta. - Spotkałem panią, jak kijkami do nordic walking dźgała twarz na plakacie. Szef sztabu jego rywala skarży się na to samo - Rafałowi Trzaskowskiemu nagminnie wydłubywane są oczy. Sprawy są zgłaszane na policję.

Jeszcze kilka dni zostało do drugiej tury wyborów prezydenckich. Sztaby wyborcze obu kandydatów działające w powiecie skarżyskim nie próżnują. Pełnomocnik komitetu Andrzeja Dudy Mateusz Kuna informuje, że na terenie powiatu rozwieszono już ponad 300 banerów. "Trzaskowskich" jest około 200 - dowiedzieliśmy się od pełnomocnika kandydata Koalicji Obywatelskiej na powiat, Leszka Golika.

Niestety, przypadek taki, jak na ulicy Zielnej w Skarżysku, gdzie na jednym domu dwaj bracia wywiesili banery Dudy i Trzaskowskiego i potrafią żyć pod jednym dachem, to wyjątek. Plakaty są masowo niszczone.

- Od początku kampanii ponad 100 zostało uszkodzonych. Najczęściej są cięte, po twarzy prezydenta. W dzielnicy Bór 5 banerów zniknęło jednej nocy. Mieliśmy świadka. Nie chcieliśmy robić awantury. Ustaliliśmy sprawcę i sprawę załatwiliśmy polubownie. Następnej nocy materiały wyborcze wróciły na swoje miejsca - mówi Mateusz Kuna.

Sam spotkał kobietę, która kijkami od nordic walking niszczyła plakat. - Rozmawiałem z nią, obrażała prezydenta, była pod wpływem alkoholu. Zgłosiłem to na policję, a zajście nagrałem - opowiada.

W weekend przeciwnicy Andrzeja Dudy przeprowadzili nocną akcję w Suchedniowie. Prezydentowi domalowywano wąsy, a drugie "D" w nazwisku zmieniano w "P", tak, że wychodził brzydki wyraz.

Podobny los spotyka plakaty Rafała Trzaskowskiego. - Były liczne przypadki niszczenia. Jeden zgłosiłem na policję, skradziono baner. Były też pisemne pogróżki pisane do osób, które wywieszały na swoich ogrodzeniach banery naszego kandydata. W Suchedniowie zniknęły dwa banery z jednej ulicy. Najczęściej Rafałowi Trzaskowskiemu wydłubywane są oczy. Pocięto baner przy wjeździe do przychodni kolejowej. Papierowe plakaty są zrywane na bieżąco. Już cztery razy były uzupełniane - relacjonuje Leszek Golik.

Właściciele posesji, którzy na swoich ogrodzeniach wieszali plakaty Trzaskowskiego, znajdowali ręcznie napisane listy o treści "Zginiecie z rąk polaków czerwone świnie za debilów lezbijki, ateistów Co chcecie Polskę zniszczyć to wyp... do niemców i ruskich Chrońcie okna i płoty przed gromem z nieba bo to się wam należy tylko" (pisownia oryginalna).

Obaj pełnomocnicy zapewniają, że członkowie ich sztabów nie niszczą banerów rywala.
- My nie zniżamy się do tego - mówi Leszek Golik.

- Osoby sfrustrowane i ziejące nienawiścią są po obu stronach, to przykre. Mój samochód, oklejony plakatami Andrzeja Dudy, wywołuje skrajne emocje. Niektórzy kierowcy pokazują mi przez szybę "faka", zajeżdżano mi drogę. Na jednym z parkingów szedłem właśnie do auta, kiedy podeszła do niego kobieta z dziewczynką, której było niedobrze. - Tu masz Dudę, możesz zwymiotować - stwierdziła - opowiada Mateusz Kuna.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie