Samochód stanął w płomieniach, spłonął doszczętnie. Kierowca był pijany
/saba/
W piątek wieczorem w gminie Radoszyce 44-letni kierowca daewoo tico zjechał z drogi na łąkę, tu wpadł do rowu melioracyjnego. Samochód stanął w płomieniach i - jak informuje policja - spłonął doszczętnie.
Kierowca został odwieziony do szpitala w Końskich, ma złamaną nogę. W wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!