Marcin Piwnik, sandomierski starosta wyjaśnia, że bardzo duża liczba zakażeń w kraju, województwie oraz ponownie pojawiające się zakażenia w powiecie stawiają wiele pytań nad dalszym bezpieczeństwem służby zdrowia oraz mieszkańców. - Na szpitale zrzucono olbrzymią odpowiedzialność nie pytając czy jest możliwość wydzielenia stref buforowych, czy są na to środki finansowe czy jest personel do opieki nad osobami chorymi i jednocześnie zakażonymi - tłumaczy starosta. - W ostatnim okresie w naszym szpitalu zajętych łóżek było blisko 400 na 475. Szpital pracuje więc w pełnym zakresie świadcząc to do czego został powołany czyli udzielanie świadczeń zdrowotnych pacjentom. Oby przypadek jak z zeszłego tygodnia się nie powtórzył, gdy pacjentkę z podejrzeniem zapalenia płuc, która zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy, a przeprowadzony test wykazał zakażenie koronawirusem nie chciał przyjąć żaden szpital wskazany przez wojewodę oraz szpital jednoimienny z powodu braku miejsc.
Starosta Piwnik uważa, że decyzja wojewody o wskazaniu dwóch oddziałów w sandomierskiej lecznicy do przyjmowania zakażonych COVID 19 powinna być skonsultowana z władzami powiatu, a przede wszystkim dyrekcją lecznicy. Tymczasem decyzja zapadła poza organem prowadzącym lecznicę i samą dyrekcją. - Decyzja ta nie była konsultowana ani z dyrekcją szpitala, jak również z zarządem powiatu - dodaje starosta. - Ta decyzja była dla nas ogromnym zaskoczeniem. Robiliśmy przecież wszystko od początku pandemii, aby szpital był bezpieczny, bez zakażeń i działał prawidłowo. Oczywistym zawsze było tak jest i tak będzie, że należy pacjentom, których stan zdrowia wymaga natychmiastowej pomocy lekarskiej, koniecznego zabiegu lub operacji robić wszystko, aby tej pomocy mu udzielić i ratować jego życie czy jest on zakażony czy też nie.
Starosta przypomina. - 15 września spotkaliśmy się razem z dyrektorem szpitala w Sandomierzu Markiem Kosem z wojewodą świętokrzyskim Zbigniewem Koniuszem w sprawie wyjaśnień jego decyzji - przypomina. - Decyzja zdaniem wojewody jest ostateczna i zaleca stworzenie izolatek lub oddziału buforowego, łącznie osiem szpitali w województwie otrzymało takowe decyzje. Szpitalem jednoimiennym od dnia 15 września jest Szpital Uniwersytecki w Krakowie. Wspomnę, że do tej pory Szpital w Starachowicach pełnił taką funkcję. W sandomierskim szpitalu powstała więc strefa buforowa, w której leczeni będą pacjenci cierpiący na schorzenia kardiologiczne i neurologiczne, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem. Strefa buforowa obejmuje wydzielone sale na oddziale laryngologii ze względu na najmniejsze obłożenie. Ze względu na zajęcie oddziału laryngologii na strefę buforową, pacjenci laryngologiczni znaleźli miejsce na części wydzielonej na oddziale chirurgicznym.
Koronawirus w regionie. Najważniejsze informacje
Ważne telefony: Koronawirus w Świętokrzyskiem. Gdzie dzwonić po pomoc i informacje? Ważne telefony
Jakie są objawy i jak się chronić? Zobaczcie
Zobacz też, jak prawidłowo myć ręce:
Sprawdź mapę zakażeń w Świętokrzyskiem:
Koronawirus w Świętokrzyskiem. Aktualna mapa i liczba zarażeń, śmierci i ozdrowień w powiatach [INFOGRAFIKA]
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?