Śmierdzący problem, który trapi mieszkańców Brynicy pojawia się rokrocznie na początku sierpnia wraz z zakończeniem żniw. Na pola znajdujące się w sąsiedztwie domów mieszkalnych za zgodą władz gminy i samych rolników na pola wylewany jest nawóz naturalny pochodzący z zakładu w Piekoszowie. Jest on przywożony ciężkimi samochodami, następnie przelewany do mniejszych beczek podpiętych do traktora i rozwożony po polu. Jak podkreślają mieszkańcy, za każdym razem przy tej okazji pojawia się uporczywy fetor, który utrzymuje się w powietrzu dłuższy czas, uniemożliwiając mieszkańcom swobodne przebywanie na powietrzu.
Kilka dni temu na jedno z pól tylko w ciągu doby wylano kilkadziesiąt tysięcy litrów takiego nawozu. Spowodowało to, że ostry i bardzo nieprzyjemny zapach zaczął powodować u mieszkańców bóle i zawroty głowy oraz odruchy wymiotne. Mieszkańcy nie mogli też po raz kolejny w ogóle otwierać okien, ani nie przebywać zbyt długo na dworze. O sprawie została poinformowana policja jednak nie mogła ona nic zrobić bowiem działalność odbywa się za zgodą władz gminy.
Na początku sierpnia władze gminy Piekoszów w odpowiedzi na pismo od Elektrociepłowni Bartos informujące o intensywniejszych wywozach zwróciło się z prośbą aby ze względu na sezon wakacyjny i wysokie temperatury mieć na uwadze dobro mieszkańców okolicznych nieruchomości oraz aby przestrzegać zasad i obowiązków prawidłowego stosowania nawozów i środków wspomagających uprawę roślin. Zdaniem mieszkańców firma kompletnie zignorowała treść tego pisma.
Okazuje się też, że kontrola przeprowadzona w spółce Elektrociepłownia Bartos wiosną tego roku przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Kielcach wykazała szereg nieprawidłowości i w związku z tym między innymi do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierowano wniosek o cofnięcie decyzji dotyczącej wprowadzenia do obrotu nawozu organicznego. Postępowanie jednak nadal jest w toku co powoduje, że Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska nie ma podstawy aby frakcję płynną pochodzącą z elektrociepłowni traktować jako odpad.
Mieszkańcy zapowiadają, że nie odpuszczą tej sprawy i zebrali już kilkaset podpisów pod petycją do wójta Zbigniewa Piątka w sprawie cofnięcia zgody na wywóz nawozów na pola w Brynicy. O ciągu dalszym sprawy będziemy informować.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
II Świętokrzyskie Forum Rolnicze. Stawki dopłat i kluczowe działania PROW po 2021
ZOBACZ TAKŻE:
II Świętokrzyskie Forum Rolnicze o dopłatach i stawkach pomocy z Unii Europejskiej
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?