W środę „Echo Dnia” informowało, iż gotowy jest projekt nowej struktury organizacyjnej Urzędu Marszałkowskiego i związany z tym podział kompetencji i obszarów nadzoru między członkami Zarządu Województwa.
Według tego dokumentu status niemal imperatora otrzymuje marszałek Andrzej Bętkowski (Prawo i Sprawiedliwość), któremu podlegają kluczowe dla funkcjonowania Urzędu sektory: finanse i budżet, kadry, komunikacja społeczna i promocja, największe spółki samorządowe oraz - co niezwykle istotne - nowy super departament Inwestycji i Rozwoju powstały w wyniku połączenia zajmującego się kwestiami programowani a strategicznego Departamentu Rozwoju Regionalnego oraz Departamentu Wdrażania Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego odpowiedzialnego za dystrybucję pieniędzy na dofinansowanie do twardych inwestycji - w perspektywie 2014-2020 mówimy tu o kwocie jednego miliarda euro, czyli ponad czterech miliardów złotych.
Mówi się, że funkcję dyrektora super departamentu ma objąć Jacek Sułek - obecnie szef Wydziału - nomen omen - Infrastruktury i Rozwoju w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach, gdzie także władzę sprawuje Prawo i Sprawiedliwość.
Dwaj inni członkowie Zarządu Województwa z Prawa i Sprawiedliwości - Marek Bogusławski (odpowiedzialny za ochronę zdrowia) oraz Marek Jońca (infrastruktura i rozwój obszarów wiejskich) godzą się na takich schemat organizacyjny.
Ale, jak ustaliło „Echo Dnia”, przeciwnikami projektowanego rozwiązania są wicemarszałek Renata Janik (Porozumienie) sprawująca nadzór nad funduszami społecznymi oraz członek Zarządu Województwa Mariusz Gosek (Solidarna Polska), któremu podlegają między innymi edukacja, sport i turystyka. Powody oporu Janik i Goska są co najmniej dwa: merytoryczny i polityczny.
Renata Janik przez wiele lat pracowała w Urzędzie Marszałkowskim jako dyrektor Departamentu Organizacyjno-Administracyjnego. Jako jedyna spośród pozostałych członków Zarządu doskonale zna i „czuje” Urząd. Oficjalnie tego nie powie, ale wiadomo, że według niej super departament z uwagi na swoją monstrualną strukturę (około 200 osób) będzie dysfunkcjonalny, co rodzi szereg ryzyk, a sam Jacek Sułek podległy bezpośrednio pod marszałka Andrzeja Bętkowskiego uzyska uprawnienia porównywalne do członka Zarządu.
Z tym zgadza się osoba dobrze rozeznana w realiach funkcjonowania Urzędu (prosi o anonimowość). - Mega departament będzie nie do ogarnięcia w zarządzaniu: wielu kierowników, problemy z przepływem informacji, narady bez końca - mówi.
Adam Jarubas, były marszałek województwa (Polskie Stronnictwo Ludowe) zwraca uwagę na jeszcze inny aspekt. - Czy w mega departamencie nastąpi połączenie kompetencji w zakresie przyznawania dotacji i rozpatrywania odwołań od niekorzystnych rozstrzygnięć? Jeśli tak, może to zostać zakwestionowane przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju oraz Komisję Europejską, która zatwierdzała strukturę instytucjonalną w zakresie środków europejskich - mówi Adam Jarubas.
Jest wreszcie wymiar polityczny zmian. Widać dążenie Prawa i Sprawiedliwości do zmarginalizowania roli przedstawicieli Porozumienia - Renata Janik i Solidarnej Polski - Mariusz Gosek w Zarządzie Województwa.
W środę na konferencji prasowej „Echo Dnia” poprosiło Andrzeja Bętkowskiego o potwierdzenie bądź złożenie dementi do podanych informacji o strukturze organizacyjnej oraz konflikcie odnośnie zapisów tego dokumentu. - Zarząd jest ciałem kolegialnym i podejmuje uchwały zgodnie z regulaminem - powiedział.
- Reorganizacja jest potrzebna. W Zarządzie jest pełna zgoda. To, że się spieramy co do wizji, jest naturalne, jeśli chce się wypracować najlepsze rozwiązania. Chodzi o to, by schemat organizacyjny służył mieszkańcom regionu - uzupełnił Mariusz Gosek.
Warto dodać ,że "podejmuje uchwały zgodnie z regulaminem " oznacza w praktyce zwykłą większość głosów, trzech członków zarządu z Prawa i Sprawiedliwość zawsze może przegłosować dwójkę z Porozumienia i Solidarnej Polski.
Jak ustaliło „Echo Dnia”, Zarząd Województwa pracuje obecnie nad... dziewiątą wersją tego dokumentu. Napięcia z tym związane są tak silne, że we wtorek radni sejmiku z Porozumienia oraz Solidarnej Polski (w sumie pięcioro) w geście protestu nie wzięli udziału w obradach posiadającego większość w regionalnym parlamencie klubu Prawa i Sprawiedliwości.
W każdej z dziewięciu wersji schemat jest mocno zbliżony do tego jaki dwukrotnie w przybliżeniu zamieszczaliśmy już w "Echu Dnia". W każdym rozdaniu wielka władza idzie w ręce marszałka Andrzeja Bętkowskiego.
Rewolucja w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim. Nowe wydziały, nowi ludzie. Znamy nazwiska
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz także: Flesz zakaz handlu w niedzielę - rząd wstrzymuje zmiany
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
