W piątek na konferencji prasowej w Bodzentynie temat ten poruszył sam Dariusz Skiba. - W mojej sytuacji jest w Polsce kilkaset ludzi. To precedens, bo nie ma wyroków sądu na temat sytuacji, w jakiej się znalazłem. Z pełną świadomością mówiłem, że jestem pracownikiem Świętokrzyskiego Parku Narodowego na urlopie. Jak wielu leśników, pracowników Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, inspektorów Inspekcji Pracy. To pierwszy przypadek w Polsce. Chciałbym, by sprawa poruszona została na forum ogólnokrajowym - powiedział Dariusz Skiba.
Adam Michcik, dyrektor kieleckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, potwierdza, że zawiadomienie dotyczące burmistrza Bodzentyna było pierwszym i jedynym z regionu, które otrzymał komisarz wyborczy. Jak podkreśla Adam Michcik, komisarz nie ma jednak legitymacji do sprawdzania samorządowców pod tym kątem z własnej inicjatywy. Takie działania może podjąć tylko na wniosek.
Czytaj także: Burmistrz Bodzentyna Dariusz Skiba straci stanowisko?
- Każdy ma prawo do nas napisać czy zadzwonić. Wówczas taka informacja zostanie zweryfikowana - podkreśla Adam Michcik.
Możliwość wygaszenia mandatu wójta, burmistrza czy prezydenta to nowe uprawnienie komisarza wyborczego. Funkcjonuje w kodeksie wyborczym począwszy od tej kadencji samorządu.
Po decyzji w sprawie Dariusza Skiby można spodziewać się kolejnych zawiadomień do do komisarza wyborczego, że dany prezydent, burmistrz lub wójt są na bezpłatnych urlopach w instytucjach podlegających administracji rządowej.
Jeśli orzeczenia komisarza będą takie jak w przypadku burmistrza Bodzentyna można spodziewać się w naszym województwie kilku podobnych sytuacji.
Na urlopie w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego jest na przykład wójt gminy Górno Przemysław Łysak. Czy obawia się, że ktoś zainteresuje tym faktem komisarza wyborczego? - Nie, bo KRUS_nie jest administracją rządową. Poza tym obecnie tam nie pracuję, a fakt zatrudnienia nie ma żadnego znaczenia dla wykonywania mandatu wójta. Z drugiej strony - wszysto jest możliwe. To absurdalna sytuacja - mówi Przemysław Łysak.
- To zły przepis, ale zobaczymy, co sąd zdecyduje. Dla mnie sprawa nie jest kontrowersyjna. Uważam, że jak człowiek jest na urlopie w trakcie pełnienia funkcji wójta, to jest normalne. Przepisy w tym zakresie są niesprawiedliwe - twierdzi jeden z najstarszych stażem włodarzy w regionie Marian Buras, wójt gminy Morawica.
Przezornie do sprawy podszedł burmistrz Włoszczowy Grzegorz Dziubek. - Kiedy rozpoczynałem kadencję, zrezygnowałem z pracy w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Każdy, kto obejmuje urząd, powinien tak się zabezpieczyć, by do takich sytuacji nie dochodziło - podkreśla Grzegorz Dziubek.
Spośród 102 prezydentów, burmistrzów i wójtów województwa świętokrzyskiego oprócz Dariusza Skiby jest jeszcze wielu takich, którzy przed objęciem nowej funkcji pracowali w administracji państwowej. Teraz są w dużym strachu, że mogą stracić stanowiska.
Głos zabrał też Paweł Zalewski, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej w Świętokrzyskiem. - Decyzja komisarza jest całkowicie pozbawiona podstawy. Duże wątpliwości budzi kwestia szybkości działania komisarza. Przedziwne jest to, że dano tak krótki termin do odpowiedzi, w środku sezonu urlopowego. To działanie pod tezę - ocenia Paweł Zalewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?