MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stracili dwa punkty. Wierna Małogoszcz - Dalin Myślenice 0:0

Dorota KUŁAGA [email protected]
Jan Kowalski był wyróżniającym się zawodnikiem Wiernej w meczu z Dalinem, ale ani jemu, ani żadnemu z kolegów z drużyny nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki.
Jan Kowalski był wyróżniającym się zawodnikiem Wiernej w meczu z Dalinem, ale ani jemu, ani żadnemu z kolegów z drużyny nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki. Fot. Kamil Markiewicz
Piłkarzom trzecioligowej Wiernej Małogoszcz nie udało się wywalczyć trzech punktów. W sobotę bezbramkowo zremisowali z Dalinem Myślenice, a z tego wyniku mogli się cieszyć tylko goście.

Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz:

Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz:

- Drużyna Dalinu przyjechała na ten mecz nastawiona na wywalczenie remisu i cel osiągnęła. A my nie zrobiliśmy prawie nic, żeby to spotkanie wygrać i można powiedzieć, że straciliśmy dwa punkty. Najlepszą okazję w doliczonym czasie gry, praktycznie już w 94 minucie, miał Piotrek Pawłowski, ale z pięciu metrów nie trafił w bramkę.

Zespół Dalinu w meczu z Wierną starał się przede wszystkim nie stracić bramki i ten plan zrealizował. Wierna bardzo chciała odnieść zwycięstwo, ale miała za mało atutów w ofensywie.

TO NIE BYŁ ICH DZIEŃ

W pierwszej połowie Wierna dwa razy zagroziła bramce gości. W siódmej minucie główkował Bartosz Malinowski, ale po jego strzale piłka poszybowała obok słupka. A w 15 minucie po ładnym uderzeniu Jana Kowalskiego futbolówka przeszła nad poprzeczką. - Poza tym graliśmy za wolno, za dużo było niecelnych podań. To nie była taka piłka, na jaką nas stać. To nie był nasz dzień - mówił Mariusz Lniany, trener Wiernej.

MIELI PIŁKĘ MECZOWĄ...

Po przerwie gra gospodarzy trochę się poprawiła, ale nie przynosiło to efektu bramkowego. Strzały Mateusza Mianowanego i Jana Kowalskiego bronił Marcin Kościelnik. W 80 minucie dobrą okazję mieli goście, ale Tomasz Marchiński nie potrafił zaskoczyć Marcina Zielińskiego. Jednak w ostatnich sekundach spotkania Wierna mogła rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść. - Po wrzutce Janka Kowalskiego tak zwaną piłkę meczową miał Piotrek Pawłowski, jednak z pięciu metrów nie trafił w bramkę. To jest nasz problem, nie potrafimy wykorzystywać decydujących sytuacji w końcówkach spotkań. Mam nadzieję, że to się zmieni - mówił Mariusz Lniany, szkoleniowiec Wiernej.

Nie był on zadowolony z remisu uzyskanego w pojedynku z Dalinem. - Liczyliśmy na zwycięstwo. Dlatego można powiedzieć, że straciliśmy dwa punkty - dodał trener Wiernej.

Wierna Małogoszcz - Dalin Myślenice 0:0

Wierna: Zieliński 6 - Kwaśniewski 5, Kita 5, Pałgan 5, Piotrowski 5 - Miernik 5, Kowalski 6 Ż, Pawłowski 5, Augustyn 5 - Malinowski 3, Kajda 5.

Dalin: Kościelnik - Tokarz Ż, Pilch, Orłowski, Senderski - Wojtan, Madej - Marchiński, Kiełb, Biel - Połomski.

Zmiany: Wierna: 46’ Hajduk 3 za Malinowskiego, 59’ Mianowany 4 za Pałgana, 75’ Krzeszowski 1 za Augustyna.
Dalin: 46’ Nowak za Kiełba, 65’ Muniak za Madeja, 79’ Bałucki za Połomskiego, 86’ Kołodziejski za Marchińskiego.
Sędziował: Piotr Rybus z Ożarowa. Widzów: 150.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie