Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefa Opuszczona (3). Monumentalne ruiny walcowni w Nietulisku Dużym [WIDEO, zdjęcia]

Monika Kluzek
Monika Kluzek
Wideo
od 16 lat
W województwie świętokrzyskim nie brakuje budowli, które kiedyś można było uznać za prawdziwe perły architektury lub pełniły ważne funkcje. Przez lata pełniły ważne funkcje, jednak z czasem popadły w zapomnienie. W cyklu Strefa Opuszczona przypominamy historię najciekawszych opuszczonych budowli w Świętokrzyskiem. Dziś odcinek trzeci, w którym prezentujemy ruiny walcowni w Nietulisku Dużym.

Pozostałości po Staropolskim Okręgu Przemysłowym są jedną z największych atrakcji w północnej części województwa świętokrzyskiego. Ważnym obiektem, który przypomina o rozwoju i upadku XIX-wiecznego przemysłu są ruiny walcowni w Nietulisku Dużym w powiecie ostrowieckim.

Stara walcownia widziana z drogi krajowej numer 9 wydaje się dość niepozorna. Wszystko zmienia się w momencie, kiedy podejdziemy do niej bliżej dostrzeżemy pozostałości całego dużego założenia urbanistycznego wraz z osiedlem przemysłowym i nadal kompletnie zachowanym układem wodnym.

Wzdłuż rzeki Kamiennej rozplanowano ciąg zakładów hutniczych i przetwórstwa żelaza. Był nawet plan rozbudowy tego obszaru, który zakładał przygotowanie rzeki Kamiennej do transportowania towarów do Wisły. Ostatecznie nie udało się zrealizować tych planów. Do kompleksu budynków należał także Starachowicki wielki piec i zakłady przetwórcze w Brodach i Michałowie.

Co pozostało z walcowni?

Walcownia powstała w latach 1834-1846 jako inwestycja Banku Polskiego. W pociągowym okresie składała się na 2 ciągi walcarek, 8 pieców i 2 koła wodne oraz turbinę o łącznej mocy 100 KM. W ramach inwestycji wybudowano także przemysłowe osiedle mieszkaniowe, w skład którego wchodziło 36 domów. Osiedle mieściło się na przeciwko walcowni, obecnie jest od niej oddzielone drogą krajową numer 9. W czasach świetności walcownia zatrudniała około 150 pracowników i rocznie była w stanie wyprodukować 4 800 ton żelaza.

Pod koniec XIX wieku zakład został zmodernizowany. Najpierw, w 1885 roku zainstalowana została kolejna turbina, następnie, 5 lat później lekomobil, czyli napęd zawierający silnik parowy. Dzięki modernizacji walcownia zwiększyła swoje roczne zdolności produkcyjne do 5 750 ton żelaza.

Walcownia zakończyła swoją działalność na początku XX wieku. Gwoździem do trumny dla walcowni okazała się wielka powódź, która w 1903 roku zniszczyła zalew w pobliskich Brodach. Zniszczenia okazały się na tyle duże, że nie było już możliwości korzystania z zasilania rzeki Kamiennej. Oficjalnie zakład zamknięto w 1905 roku.

Jak obecnie wyglądają ruiny?

Świetnie zachowały się pozostałości kanałów doprowadzających do zakładu wodę z rzeki Kamiennej i fragmenty kanału spływowego. W dawnej siedzibie dyrekcji walcowni obecnie mieści się szkoła obok której postawiono przedszkole i kort tenisowy.

Podczas zwiedzania trzeba zachować szczególną ostrożność przy pozostałości starych, bardzo głębokich kanałów. Nie są one niczym niezabezpieczone a dodatkowo kryją się wśród bujnej roślinności, przez co są wyjątkowo niebezpieczne.

Obecnie dobrze widoczne są monumentalne pozostałości murów budynków produkcyjnych i historyczny most, na którym widnieje napis: R.P. 1856. Ukończony Zakład Walcowni. Karol Knake Budowniczy. Pozostawił go tam projektant.

Na terenie walcowni znajdują się współczesne rzeźby wykonane z piaskowca.

Na ratunek walcowni

W ostatnich latach gmina Kunów przejęła od Skarbu Państwa teren, na którym lezą ruiny. Obecnie trwa etap tworzenia muzeum na otwartym powietrzu. Gmina otrzymała wytyczne i zgodę od Wojewódzkiego Konserwatora oraz pieniądze na ekspertyzę, którą już wykonano.

- W pierwszym etapie zadbaliśmy o pierwszą, najbardziej charakterystyczną część ruin. Następnie zaprojektujemy całość i będziemy się starali o środki na realizację tego pięknego i ważnego projektu. Zwiedzać można ale z pewnej odległości, ruiny są oznakowane tablicami bezpieczeństwa i informacyjnymi, do kanałów wchodzić nie wolno - uzupełnia Lech Łodej, burmistrz Kunowa.

Zobacz także:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie