"Tarzan" zabił generała w gminie Ożarów. Można już obejrzeć o tym film

Losy pochodzącego z powiatu sandomierskiego partyzanta Narodowych Sił Zbrojnych oraz Armii Krajowej, wachmistrza Tomasza Wójcika „Tarzana” będzie można poznać dzięki filmowi „Tarzan - ułan z Zawichostu” nad którym właśnie zakończono pracę. Powstała też książka.

Dlaczego postać Wójcika jest ważna dla historii powiatu opatowskiego? Tu „Tarzan” stoczył wiele walk, tu dokonał swojego największego zbrojnego wyczynu. 26 sierpnia 1943 roku w okolicach Julianowa na terenie obecnej gminy Ożarów, „Tarzan”, podczas zasadzki, gdzie miano odbić aresztowanych, przypadkowo natrafił na auto, w którym siedział Kurt Renner, niemiecki generał, weteran frontu wschodniego. Wójcik zabił go, tym samym likwidując najwyższego stopniem hitlerowskiego dowódcę na ziemiach polskich. Przez resztę wojny nikomu w podziemiu niepodległościowym nie udała się taka sztuka. Ten wyczyn dopiero teraz staje się znany. Przez lata komuniści skazali „Tarzana” na zapomnienie, o wyczynie jego i oddziału koło Julianowa nie mówiono.

Zrobili film

Reżyserem filmu pod tytułem „Tarzan - ułan z Zawichostu” jest Sławomir Mazur, znany z produkcji obrazów o oddziale Jana Piwnika „Ponurego”.

W filmie „Tarzan - ułan z Zawichostu” zagrali rekonstruktorzy z całej Polski. W rolę tytułowego bohatera wcielił się Marek Niedźwiadek - dowódca Grupy Rekonstrukcji Historycznej imienia 1 Pułku Legii Nadwiślańskiej Ziemi Lubelskiej Narodowych Sił Zbrojnych. Całość została wzbogacona o wypowiedzi historyków profesora Jana Żaryna, Leszka Żebrowskiego oraz doktora Piotra Gontarczyka i badającego historię wachmistrza Wójcika - Andrzeja Nowaka-Arczews-kiego, znanego autora reporterskich książek, współpracującego z „Echem Dnia”.

Premiera filmu miała miejsce w niedzielę, 3 grudnia w kieleckim Wojewódzkim Domu Kultury.

Wyjątkowa premiera „Tarzana” w Kielcach [WIDEO, ZDJĘCIA] - ZOBACZ WIĘCEJ

Film zostanie następnie zaprezentowany między innymi w Ostrowcu, Ożarowie, Zawi-choście oraz Ćmielowie.

Napisał książkę

Nasz redakcyjny kolega, Andrzej Nowak, poświęcił „Tarzanowi” swoją najnowszą książkę, która ma ukazać się wiosną. Dzieło pod tytułem „Stań na apelu” będzie wydane sumptem znanego w Polsce wydawnictwa „Prószyński i Spółka”. O najnowyszej książce Andrzej Nowak-Arczewski opowiada w wywiadzie, który mogą Państwo przeczytać na stronie drugiej tego wydania „Echa Opatowskiego”.

- Przygotowując się do jej napisania odnalazłem wiele osób, które znały „Tarzana”, wraz z nim walczyły z okupantem oraz zetknęły się z nim w czasie wojny. To często trudne i wzruszające chwile, kiedy po kilkudziesięciu latach osoby mające ponad 90 lat, przypominają sobie kontakty z wachmistrzem Wójcikiem. Z drugiej strony zawarłem w książce wspomnienia dzieci oraz wnuków żołnierzy-podkomendnych „Tarzana”. Udało mi się zdobyć wiele interesujących relacji obrazujących działalność oddziału wachmistrza Wójcika - powiedział Andrzej Nowak-Arczewski.

Był bardzo popularny

Oddział „Tarzana” zapisał się w historii powiatu całego regionu powiśla i powiatu opatowskiego. Oprócz zabicia generała Rennera wsławił się między innymi napadami na pociągi wojskowe na trasie Ostrowiec-Sandomierz w Jakubowicach, w gminie Ożarów. Po wojnie, Tomasz Wójcik, ścigany przez komunistów, uciekł do Stanów Zjednoczonych. Zginął tragicznie 8 lipca 1951 roku w Chicago w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach.

Jerzy Nogaj, sołtys z Julianowa w gminie Tarłów pokazuje miejsce zabicia niemieckiego generała Kurta Rennera. To najwyższy stopniem niemiecki wojskowy jaki zginął z rok partyzantów w Polsce.

MĘŻCZYŹNI NOSZĄCY TO IMIĘ SĄ NAJWIERNIEJSI [zobacz listę]