MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojna mnichów o Święty Krzyż. Znany franciszkanin prosi – wycofajcie się. Oblaci żądają przeprosin

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Franciszkanin Stanisław Jaromi wzywa, by Oblaci wycofali się z planów wyłączenia Świętego Krzyża z terenu Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Oblaci oczekują od ojca Jaromiego przeprosin i zarzucają mu szkalowanie.
Franciszkanin Stanisław Jaromi wzywa, by Oblaci wycofali się z planów wyłączenia Świętego Krzyża z terenu Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Oblaci oczekują od ojca Jaromiego przeprosin i zarzucają mu szkalowanie.
Trwa głośny na całą Polskę spór o Święty Krzyż i niewielki fragment Łyśca. Łącznie 1,3 hektara. Ojcowie oblaci chcą wyłączenia tego terenu ze Świętokrzyskiego Parku Narodowego i przekazania im. Dyrekcja parku jest za, protestują naukowcy i obrońcy przyrody. Ostatnio głos w sprawie zabrał ojciec Stanisław Jaromi, franciszkanin. Prosi, by zakonnicy wycofali się ze swoich planów. Oblaci wydali oświadczenie, oczekują od ojca Jaromiego przeprosin i zarzucają mu szkalowanie.

Starania ojców oblatów o przekazanie im na własność klasztoru na Świętym Krzyżu i niewielkiego fragmentu Łyśca trwają od lat. Zakonnicy chcą wyłączenia tego terenu z granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Obecna dyrekcja parku popiera te dążenia, podobnie, jak niektórzy politycy. Rozporządzenie w tej sprawie czeka na podpis premiera. Protestują obrońcy przyrody. Ich zdaniem oblaci mogą sprawować duchową posługę także na terenie parku narodowego, a do zmniejszenia parku nie ma podstaw prawnych. Spór o szczyt Łyśca nazywają „szczytem chciwości”. Przedstawili wyniki badań, które wskazują, że obszar, o który trwa walka, jest cenny przyrodniczo. Dyrektor ŚPN Jan Reklewski nazwał je zmanipulowanymi.

Naukowcy przeciw, samorządowcy za

Przeciwko zmianie granic opowiedzieli się także naukowcy z Polskiej Akademii Nauk, Państwowej Rady Ochrony Przyrody, która stanowi organ doradczy ministra klimatu i środowiska, a nawet… rada naukowa Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Z kolei oblatów poparł wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz i samorządowcy. - Z całego serca będę wspierał to, by własność, o którą się upominają oblaci wróciła do nich – zapowiedział wojewoda. (Dodajmy, klasztor nigdy nie był własnością zakonu. W 1819 roku decyzją papieża odbyła się kasata klasztoru, część majątku sprzedano, a właścicielem obiektu stało się Królestwo Polskie). Włodarze 10 gmin, tworzących Związek Gmin Gór Świętokrzyskich podpisali pismo, w którym wyrażają „stanowczy sprzeciw wobec rozpowszechnianych w przestrzeni publicznej komunikatów szkalujących działalność zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej na Świętym Krzyżu”. Ojcowie, tak jak wcześniej przyrodnicy, rozpoczęli zbieranie podpisów poparcia. Także w parafiach.

Franciszkanin – ekolog zabrał głos

O sprawę Świętego Krzyża w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej zapytano ojca Stanisława Jaromiego, franciszkanina. Nie bez kozery. Duchowny jest przewodniczącym Ruchu Ekologicznego świętego Franciszka z Asyżu, od 35 lat zajmuje się chrześcijańskim wymiarem ekologii. Otrzymał Medal Polskiej Niezapominajki, przyznawany przez przyrodników, kościelną nagrodę imienia biskupa Romana Andrzejewskiego, a także tytuł Człowieka Polskiej Ekologii roku 2016. Kapituła konkursowa doceniła jego wysiłek włożony w promocję encykliki „Laudato si”, ogłoszonej przez papieża Franciszka, w której mowa jest o potrzebie ochrony środowiska naturalnego.

Zgorszenie ludzi kościoła

Ojciec Jaromi sprawę Łyśca określił jako „ekologiczną porażkę”. - Wbrew opiniom przyrodników i duchowi Laudato si’, klasztor chce wykroić dla siebie kawałek parku narodowego. Bardzo mocno bym chciał przy okazji zaapelować i prosić, żeby niezależnie od swoich racji i argumentów, jednak wycofali się z tego pomysłu. Argumentów jest wiele. Chociażby takie, że Park Narodowy to jest najwyższa forma ochrony przyrody w Polsce. (…) Jak można zatem przekonywać, że pomiędzy sanktuarium w znaczeniu religijnym a sanktuarium w znaczeniu parku narodowego jest jakaś sprzeczność, że są wykluczające się. (…) Ostateczny argument by o tym powiedzieć wyłonił się niedawno – dzwonili do mnie przyrodnicy, profesorowie, jednocześnie zaangażowani katolicy. I mówią, że dla nich jest to zgorszenie, to co tam się dzieje na Świętym Krzyżu. I to zgorszenie, które niestety wywołują ludzie Kościoła, zakonnicy. Nie tędy droga! Nie czyńmy świata gorszym ale (mimo trudności i samoograniczeń) jednak trochę lepszym, jako wspólny nasz dom – powiedział w wywiadzie dla KAI franciszkanin.

Oczekujemy przeprosin

Zakon oblatów nie pozostał dłużny i wydał oświadczenie, potępiające ojca Stanisława. Czytamy w nim: „Jako kustosze najstarszego polskiego sanktuarium narodowego na Świętym Krzyżu, które od wieków stanowi dziedzictwo duchowe i historyczne naszego narodu, wyrażamy stanowczy sprzeciw przeciwko insynuacjom podanym w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną przez franciszkanina o. Stanisława Jaromiego (…). Autor wypowiedzi, powielanej już przez część mediów niechętnych idei integralności klasztoru na Świętym Krzyżu, nie tylko szkaluje działania oblatów, ale zdradza kompletną nieznajomość istoty starań (...). Powtórzmy więc raz jeszcze: od wielu lat oblaci starają się o przywrócenie integralności zabudowań klasztornych oraz terenu, który dzisiaj i tak jest wykorzystywany przez pielgrzymów i turystów jako ciąg komunikacyjny. W żadnym wypadku nie dążą do zmiany zakresu ochrony przyrody na szczycie Świętego Krzyża, a harmonijna współpraca między klasztorem a Parkiem Narodowym jest tego najlepszym dowodem. Klasztor może z powodzeniem uzyskać integralność swoich budynków („sacrum”), aby mógł służyć dalej pielgrzymom i turystom, a Park Narodowy pozostanie dalej Parkiem Narodowym. (…) W duchu sprawiedliwości i faktów – aby skończyć z powielaniem nieprawdziwych informacji na temat działań klasztoru na Świętym Krzyżu – oczekujemy oficjalnych przeprosin od o. Stanisława Jaromiego OFMConv oraz sprostowania nieprawdziwych insynuacji na stronie ekai.pl i wszędzie tam, gdzie są one powielane”. Oświadczenie podpisał ojciec Paweł Gomulak, Koordynator Medialny Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Napięcie wokół Tajwanu. Chiny rozpoczęły manewry

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie