Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Wspieramy Mamy". Nacięcie krocza. Czy można go uniknąć i jakie są jego konsekwencje?

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Nacięcie krocza to zabieg stosowany u wielu kobiet, zwłaszcza tych, które rodzą po raz pierwszy. Budzi wiele emocji, a Polska na tle krajów europejskich przoduje w ilości wykonywanych zabiegów. Według danych fundacji „Rodzić po ludzku”, co druga Polka ma nacinane krocze podczas porodu drogami natury.
Nacięcie krocza to zabieg stosowany u wielu kobiet, zwłaszcza tych, które rodzą po raz pierwszy. Budzi wiele emocji, a Polska na tle krajów europejskich przoduje w ilości wykonywanych zabiegów. Według danych fundacji „Rodzić po ludzku”, co druga Polka ma nacinane krocze podczas porodu drogami natury. Pixabay
Nacięcie krocza to zabieg stosowany u wielu kobiet, zwłaszcza tych, które rodzą po raz pierwszy. Budzi wiele emocji, a Polska na tle krajów europejskich przoduje w ilości wykonywanych zabiegów. Według danych fundacji „Rodzić po ludzku”, co druga Polka ma nacinane krocze podczas porodu drogami natury.

Nacięcie krocza. Czy można go uniknąć?

Epizjotomia, czyli nacięcie krocza, jest zabiegiem polegającym na nacięciu skóry i mięśni krocza oraz błony śluzowej pochwy w celu zwiększenia średnicy kanału rodnego i ułatwienia porodu główki dziecka. - Nacięcie wykonuje położna lub lekarz w końcowej fazie porodu, na szczycie skurczu, gdy tkanki krocza są napięte przez główkę dziecka – mówi doktor Michał Jarosiński z Centrum Medycyny Intymnej Gemma. - Po porodzie rana jest zszywana, co odbywa się w znieczuleniu miejscowym – dodaje lekarz.

Nacięcie krocza budzi wiele emocji. Jego wykonanie rekomenduje Światowa Organizacja Zdrowia, ale tylko w przypadku 5 do 20 procent porodów. – Według tych rekomendacji nacięcie może być rozważane w przypadku: porodu pośladkowego, dystocji barkowej, konieczności zastosowania kleszczy lub próżniociągu, wyraźnych blizn po pęknięciu podczas poprzednich porodów, czy objawów zagrożenia płodu – mówi doktor Michał Jarosiński. W Polsce wedle szacunków, wciąż wykonuje się nacięcie w trakcie około połowy porodów. – Należy pamiętać, że rekomendacje WHO dotyczą wszystkich krajów świata, w tym również regionów, gdzie ze względu na warunki sanitarne opieka nad raną krocza jest mocno utrudniona. Na tych obszarach, ze względu na ryzyko późniejszego zakażenia rany, wszelkie zabiegi inwazyjne powinniśmy ograniczać do niezbędnego minimum. – mówi ginekolog–położnik Michał Jarosiński.

Według opinii części lekarzy, nacięcie krocza wykonuje się, aby skóra i mięśnie rodzących naturalnie kobiet nie pękały. – Znacznie ogranicza to ryzyko porodowego pęknięcia krocza w innych miejscach, jednak nie likwiduje go zupełnie – komentuje Michał Jarosiński. Co możemy więc zrobić, aby uniknąć urazu skóry, a przede wszystkim mięśni podczas porodu ?

- Trzeba pamiętać o aktywności fizycznej, także podczas ciąży – mówi Tomasz Szmalec, fizjoterapeuta Warsztatu Ciała – Jeśli tylko stan zdrowia pozwala na delikatne ćwiczenia, możemy pracować nad mięśniami dna miednicy – dodaje ekspert. Warto także masować krocze, ćwiczyć oddech i techniki relaksujące, pozwalające na rozluźnienie całego ciała. Zalecany jest również poród w pozycji wertykalnej.

Wiele kobiet po ciąży i porodzie ma problemy z nietrzymaniem moczu, a blizna po nacięciu lub pęknięciu krocza jest przyczyną dyskomfortu. - Blizna to nie tylko kosmetyczny problem – mówi doktor Michał Jarosiński z Centrum Gemma - Może być przyczyną sztywności i ograniczać ruchomość tkanek, co powoduje, że pacjentki odczuwają dyskomfort - mówi ginekolog. W takiej sytuacji może pomóc zabieg laserowej korekcji blizny. - Jest bezpieczny i trwa kilka minut – dodaje Michał Jarosiński. Ważny jest także kontakt z fizjoterapeutą – Pracujemy nad mobilnością blizny i przywróceniu jej ruchomości – mówi fizjoterapeuta Tomasz Szmalec. - Dodatkowo ciągły ból rzutuje na zbyt wysokie napięcie mięśni dna miednicy, więc trzeba popracować nad rozluźnieniem całego ciała – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie