Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2018. Wojciech Lubawski, prezydent Kielc i kandydat na to stanowisko. Poznaj jego program

Red
Rozmowa z Wojciechem Lubawskim, prezydentem Kielc i kandydatem na to stanowisko Stowarzyszenia Samorząd 2002.

Zdecydował się Pan ubiegać o reelekcję. Dlaczego?

Przede wszystkim potrzebowałem czasu do tego, żeby przyjrzeć się kandydatom, którzy zadeklarowali swój start w wyborach na prezydenta i doszedłem do wniosku, że jestem miastu potrzebny. W ciągu kilkunastu ostatnich lat Kielce wypiękniały. Ludzie chętnie do nas przyjeżdżają i nie mogą się nadziwić, jak bardzo się u nas zmieniło. Udało się nam całkowicie przebudować układ komunikacyjny, rozbudować Targi Kielce, co pociągnęło za sobą rozwój bazy hotelarskiej i gastronomicznej. Organizujemy wiele imprez o charakterze międzynarodowym i zbieramy za to pochwały. Dowodem są choćby ostatnie mistrzostwa świata młodych piłkarek ręcznych czy ubiegłoroczne mistrzostwa Europy w piłce nożnej U21.

W czasie swojej prezydentury postawił Pan bardzo mocno na zdobywanie pieniędzy unijnych.

Robiłem to z dużą determinacją, ale i efektami. Przetarliśmy wiele szlaków i poznaliśmy wiele procedur, dzięki czemu potrafiliśmy i potrafimy te pieniądze skutecznie pozyskiwać. Jako miasto zrealizowaliśmy inwestycje na ponad cztery miliardy złotych. I się nie poddajemy. Zamierzamy zdobyć środki na dalsze inwestycje, szczególnie drogowe. Fundusze unijne będą  w najbliższych latach niezwykle potrzebne dla rozwoju naszego miasta, dlatego źle by się stało, gdyby ich część nie trafiła do Kielc. Niezwykle ważne w tym procesie jest wsparcie rządowe, a takie wsparcie mamy.

Fitch Ratings, jedna z najbardziej renomowanych światowych agencji ratingowych, potwierdziła ostatnio, że Kielce są w dobrej kondycji finansowej. To dobra informacja przed kolejną perspektywą unijną?

Co pół roku, jako jedyni w województwie, poddajemy się badaniu, które dotyczy stabilności finansów miasta. Fitch Ratings to zewnętrzna firma, która ocenia sytuację finansową różnych instytucji na całym świecie. Dlatego tak. To bardzo dobra informacja. Ta ocena podtrzymuje naszą wiarygodność wobec instytucji finansowych. To też dobry sygnał dla potencjalnych inwestorów. Często spotykam się z zarzutem, że jesteśmy zadłużeni. Ale jeżeli realizuje się tyle inwestycji co u nas, to musimy mieć udział własny. Zaciągamy kredyty, bo 85 procent funduszy dostajemy od Unii Europejskiej, a resztę musimy pokryć z własnej kieszeni. Dlatego takie oceny firm zewnętrznych potwierdzają, że z naszymi finansami nie dzieje się nic złego.

Ogłaszając start w wyborach, przedstawił Pan konkretny program. Jest on oparty na trzech filarach.

Filary, na których zbudowałem program to rodzina, bezpieczeństwo i nowe technologie. Rodzina jest przyszłością. Tu chcę zaznaczyć, że rodzina to dla mnie zarówno dzieci, ich rodzice, jak i dziadkowie. Wszyscy powinni być objęci pomocą i ochroną. Bardzo chcę, żeby w Kielcach młodym rodzicom było lżej. Dlatego będziemy kontynuować budowę placów zabaw, przedszkoli czy żłobków. W ostatnim czasie udało nam się wybudować dla dzieci trzy mini boiska w osiedlach Barwinek, Uroczysko i Ślichowice i dwa, razem z placami zabaw, w osiedlach Podkarczówka i Armatury. Chcemy też wybudować basen letni z całą infrastrukturą rekreacyjną i uruchomić wypożyczalnię rowerów. W moim programie znalazły się też punkty dotyczące zwiększenia liczby bezpłatnych zajęć dodatkowych w przedszkolach i szkołach. Zamierzamy też kontynuować program szczepień profilaktycznych i wspierać te rodziny, które są w kryzysie z powodu choroby lub niepełnosprawności. Nie zapominamy o seniorach. Będziemy systematycznie poprawiać dla nich dostępność do rehabilitantów. Bardzo chciałbym, żeby w Kielcach powstały co najmniej trzy ośrodki rehabilitacyjne dla osób starszych, finansowane przez miasto.

Kielce są chwalone w Polsce za politykę senioralną.

Myślę, że dużo zrobiliśmy dla tego środowiska. Mamy dwanaście klubów seniora rozlokowanych w całym mieście; będą powstawać następne. Budujemy bloki z mieszkaniami chronionymi dla osób starszych. Już teraz mamy ich ponad sto i w tej dziedzinie jesteśmy  liderami w kraju. W najbliższych latach planujemy wybudować drugie tyle. Dużym ułatwieniem są Karty Seniora. Dzięki nim kielczanie powyżej 60. roku życia mogą korzystać ze zniżek w wielu firmach prywatnych, ale i miejskich. Te zniżki dotyczą na przykład wejść na baseny, imprezy kulturalne, dają uprawnienia do tańszych biletów komunikacji miejskiej. Ogrody działkowe, zielone płuca miasta, będą dostawać  co roku milion złotych na poprawę infrastruktury.

Jak można wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w mieście?

Od czasu, kiedy pełnię funkcje prezydenta liczba przestępstw w Kielcach zdecydowanie spadła i chcemy jeszcze poprawić te dobre statystyki. Bezpieczeństwo odnosi się także do dróg i projektu wprowadzenia w Kielcach Inteligentnego Systemu Transportowego. Jego efektem będzie między innymi przebudowa ponad 60 skrzyżowań, która zaowocuje na przykład  powstaniem w mieście „zielonej fali”. Łatwiej będzie można się przemieszczać komunikacją miejską, ale też samochodami osobowymi. Od 1 października z buspasów mogą korzystać motocykliści. Ma to uporządkować ruch drogowy. Często motocykliści muszą omijać w niestandardowy sposób jadących przed sobą. Chcemy, żeby było bezpieczniej, dlatego zdecydowaliśmy się na ten krok. Tak się dzieje w wielu miastach w Polsce i zamierzamy sprawdzić, czy u nas też to się przyjmie.

Jeśli mowa o bezpieczeństwie, to warto też wspomnieć, że zainicjowana przez Pana akcja "Stop dla Czadu" okazała się dużym sukcesem.

To był strzał w dziesiątkę. Miasto rozdało blisko 24 tysiące czujników czadu w ciągu ostatnich dwóch lat. A to nie koniec. W Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie czeka na naszych mieszkańców jeszcze prawie 3,5 tys. czujników. Bardzo zachęcam osoby, które mają piecyki gazowe czy piece, żeby przyszli do MOPR-u, bo te urządzenia mogą uratować im życie. Według informacji straży pożarnej tylko w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy zanotowano 200 przypadków uruchomienia czujników. Wszystkie były uzasadnione. Z dużą satysfakcją mogę powiedzieć, że wreszcie nie było żadnego wypadku śmiertelnego.

A co z młodymi ludźmi? Ma Pan jakiś pomysł, żeby zatrzymać ich w Kielcach?

Młodzi muszą więcej zarabiać, wtedy będą zostawać w Kielcach. A kiedy zaczną więcej zarabiać? Wtedy, kiedy gospodarka pójdzie w kierunku nowych technologii. Dlatego zamierzamy rozwijać między innymi Kielecki Park Technologiczny i Centrum Kształcenia Praktycznego. Musimy tutaj, na miejscu, zapewnić wysoki poziom kształcenia młodym ludziom i starać się ich zatrzymać. Wiadomo, że to nie jest proste, bo dwie godziny od Kielc mamy Warszawę i Kraków, gdzie młodzi zarobią dwa albo i trzy razy tyle. Ale musimy spróbować powalczyć z tymi ośrodkami o pracowników dobrze płatnymi miejscami pracy.

Kluczowe znaczenie dla miasta będzie miała też rządowa inwestycja, czyli budowa Centralnego Kampusu Laboratoryjnego Głównego Urzędu Miar.

Tak, tę lokalizację zdobyliśmy dzięki naszej determinacji. Ta warta ponad 200 milionów złotych inwestycja będzie największym przedsięwzięciem centralnym w Kielcach od czasu budowy Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. To właśnie ona najbardziej zmieni w przyszłości nasze miasto. Doświadczenia państw zachodnich pokazują, że ośrodki, w których skupiono w jednym miejscu tak dużą liczbę laboratoriów, stają się z czasem centrami europejskiej metrologii.

W Pana programie pojawia się też lista ulic, które zostaną wyremontowane w najbliższych latach.

Ta lista jest efektem spotkań z mieszkańcami, którzy przychodzą do mnie i mówią o swoich potrzebach. Nie da się wszystkiego zrobić od razu, ale ta lista pokazuje, kiedy należy spodziewać się remontów. Udowadnia też, że poważnie traktuję obietnice i mam bardzo konkretne plany związane z miastem.

Pana oponenci twierdzą jednak, że nie realizuje Pan zaprezentowanego cztery lata temu programu.

Mogę im bardzo szybko udowodnić, że jest dokładnie odwrotnie. Ważne jest słowo „kontynuacja”, kluczowe dla mojej prezydentury. Właśnie dzięki temu, że jedna osoba sprawuje urząd 16 lat, udało się tak wiele zrobić. Nikt nie zatrzymywał rozpoczętych projektów, nikt nie zmieniał koncepcji. Kontynuuję to, co rozpocząłem i będę to robił nadal jeśli zostanę wybrany.

* Wojciech Lubawski
Kielczanin, ma 64 lata. Jest absolwentem wydziału budownictwa lądowego Politechniki Krakowskiej. Ma żonę Małgorzatę i dwoje dzieci: syna Wojciecha oraz córkę Małgorzatę.
Pracę zawodową rozpoczął jako majster na budowie pod Przemyślem. Przez 20 lat związany był z kielecką firmą „Chemadin”, gdzie przeszedł wszystkie szczeble kariery. W latach 1999 - 2001 był wojewodą świętokrzyskim. Prezydentem Kielc jest od roku 2002.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





Muszka owocówka. 10 sposobów jak się jej pozbyć z kuchni





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. OD PAŹDZIERNIKA BEZ DOWODU REJESTRACYJNEGO I OC

(Źródło:vivi24)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie