MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wysoka porażka szczypiornistek KSS Kielce z Vistalem Łączpol Gdynia 23:41 (zdjęcia)

Sławomir STACHURA, [email protected]
W ataku na bramkę gdynianek najskuteczniejsza w KSS Kielce Marija Giedroit. Rzuciła siedem bramek.
W ataku na bramkę gdynianek najskuteczniejsza w KSS Kielce Marija Giedroit. Rzuciła siedem bramek. Fot. Sławomir Stachura
W meczu ekstraklasy szczypiornistek pomiędzy KSS Kielce a Vistalem Łączpol Gdynia zdecydowanie wygrała drużyna gości. Kielczanki przegrały wysoko z liderem rozgrywek, a nadzieje na niezły wynik można było mieć jedynie do 20 minuty.

[galeria_glowna]

Zdzisław Wąs, trener KSS Kielce:

Zdzisław Wąs, trener KSS Kielce:

- Mieliśmy zupełnie niezły początek, ale potem po wielu prostych błędach traciliśmy bramki. Drużyna grała tak jak wcześniej, a nie tak w ostatnich meczach w tym sezonie i rywal jakim jest Vistal bezlitośnie to wykorzystał. Zagraliśmy połowę tego, co już potrafimy już grać. Czemu zespół w 20 minucie nagle stanął i przestał grać? Ja też nie wiem.

KSS Kielce Vistal Łączpol Gdynia 23:41 (12:20)

KSS: Kawka, Kozieł - Grabarczyk 3, Kabała 1 Stradomska 4 (1 z karnego), Kot 2, Abramuskaite 4 (1k), Rosińska 2, Giedroit 7 (2 k), Pokrzywka, Lalewicz, Drabik, Nowak, Łutaj.
Kary: 4 minuty

Vistal: Mikszto, Sadowska - Sulżycka 2, Głowińska 5 (3k), Sabała 4, Jędrzejczyk 4, Białek 4 (1k), Kobzar 1k, Lipska 1, Szwed 2 (1k), Vartic 3, Duran 4, Koniuszaniec 7, Kulwińska 4.
Kary: 8 minut.

Sędziowali: Joanna Breimer, Agnieszka Skowronek (obie Katowice). Widzów 300.

Przebieg: 5:5, 9:11, 11:17, 11:20, 12:20, 15:21, 16:27, 17:30, 17:32, 17:34, 18:34, 18:36, 19:37, 20:38, 21:40, 23:41.

W 20 minucie kielczanki przegrywały tylko 9:11 i wydawało się, że są w stanie powalczyć z liderem. Trener KSS Zdzisław Wąs zapowiadał nawet niespodziankę, ale niespodzianką są raczej rozmiary porażki, bo gospodynie dały sobie rzucić aż 41 bramek.

Właśnie od 20 minuty gdynianki zaczęły "odjeżdżać" kieleckiej drużynie. W 25 minucie kielczanki przegrywały już 11:17, a przez następne pięć minut, do końca pierwszej części, rzuciły tylko jedną bramkę.
Gospodynie znów nieźle zaczął drugą połowę, ale po kilku minutach wszystko, niestety, wróciło do normy. Znów drużyna gości zaczęła powiększać przewagę. W 33 minucie było jeszcze 15:21, ale już w już w 39. 16:27, a w 48. 17:34. Szczelna obrona rywalek była dla kielczanek nie do "przeskoczenia", robiły przy tym sporo prostych błędów, po których faworyzowana ekipa z Gdyni łatwo zdobywała bramki zarówno po kontrach jak i w ataku pozycyjnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie