To były targi. W Kielcach sprzedano towar za 168 milionów!

Marzena SMORĘDA [email protected]
Po bardzo trudnej zimie, czas na ożywienie. Niestety dane za pierwsze miesiące roku są tak złe, że w skali roku trudno będzie mówić ojakimś większym ożywieniu – uważa dyrektor ds. marketingu Mirosław Lubarski.
Po bardzo trudnej zimie, czas na ożywienie. Niestety dane za pierwsze miesiące roku są tak złe, że w skali roku trudno będzie mówić ojakimś większym ożywieniu – uważa dyrektor ds. marketingu Mirosław Lubarski.
Kto jeszcze w połowie kwietnia nie wierzył w siłę tego rynku, po tej imprezie w Kielcach zapewne zmieni zdanie. Bo po drastycznej zimie naprawdę można było mieć wąt-pliwości, czy branża w ogóle się odbije. A jednak.

Ponad dwustu kupców Polskich Składów Budowlanych z całego kraju złożyło niemal 4200 zamówień na materiały ścienne, produkty chemii budowlanej, wyroby izolacyjne, pokrycia dachowe, stolarkę okienną, narzędzia i elektronarzędzia budowlane oraz wszystkie inne niezbędne do budowy i remontu wyroby. Ponad 180 obecnych na kieleckiej wystawie producen-tów dla Grupy PSB zawarło w ciągu dwóch dni w ubiegłym tygodniu kontrakty o wartości 168 milionów złotych na sprzedaż swoich produktów. To o 10 procent więcej w porównaniu z ubiegłorocznymi targami. Biorąc pod uwagę spadek cen mate-riałów budowlanych w ciągu minionego roku, wynik mierzony ilością towarów jest jeszcze lepszy.

 

Targi PSB, organizowane od ośmiu lat u progu sezonu budowlanego, ułatwiają prognozowanie sytuacji. Nie byłoby targowych kontraktów, gdyby nie potrzeby rynku, wzrost zapotrzebowania inwestorów i wykonawców budowlanych na materiały budowlane. Na targach kupcy PSB reagują bowiem na sygnały z rynku. A te wreszcie są dobre.

 

- Nasze hurtownie były na targach pełne optymizmu. Po bardzo trudnej zimie, czas na ożywienie. Niestety dane za pierwsze miesiące roku są tak złe, że w skali roku trudno będzie mówić i jakimś większym ożywieniu. Obyśmy pod koniec roku wyrównali spadki z pierwszego półrocza – uważa dyrektor ds. marketingu i członek zarządu Polskich Składów Budowlanych, Mirosław Lubarski.

 

Na szczęście ostatnie prognozy Głównego Urzędu Statystycznego po raz pierwszy od października 2008 roku są także optymistyczne. Równocześnie spadła, w porównaniu z sytuacją sprzed roku, uciążliwość większości barier działalności firm wykonawczych: kosztów zatrudnienia, konkurencji na rynku, nie-dostatecznego popytu, kosztów materiałów, niedoboru wykwali-fikowanych pracowników, trudności z uzyskaniem kredytów.

 

Drugi kwartał bieżącego roku powinien być lepszy niż pierwszy, ale trudno przewidzieć, czy wszystkie zimowe straty w budownictwie zostaną odrobione, skoro w styczniu sprzedaż składów PSB zmalała w porównaniu ze sprzedażą sprzed roku o niemal 22 procent, w lutym o 25 procent, a dopiero w marcu wynik był gorszy „zaledwie” o 3,5 procent. Cały pierwszy kwartał przyniósł spadek sprzedaży w składach PSB aż o 15 procent wobec analogicznego okresu 2009 roku.

Strefa Biznesu: Przedsiębiorców czeka prawdziwa rewolucja z KSeF

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia
Dodaj ogłoszenie