Wakacje kredytowe nie tylko z kryterium dochodowym? Przecieki z KNF mówią także o kontroli majątku

Przedłużenie wakacji kredytowych na 2024 rok jest już niemal pewne. Kwestią sporną pozostają warunki, a głównie kryteria, które będą upoważniać do skorzystania z rządowego wsparcia kredytobiorców. Premier Mateusz Morawiecki zastrzega, że tym razem rząd wprowadzi kryterium dochodowe, aby wakacje kredytowe nie były dostępne dla osób o najwyższych dochodach.

Zawieszenie spłaty kredytu powinno przysługiwać konsumentowi, o ile stosunek wydatków kredytobiorcy, związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej kredytu mieszkaniowego, do miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego kredytobiorcy przekracza 50 proc. na dzień złożenia wniosku - mówi Tadeusz Białek, prezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek.

Poinformował on także, że zgodnie z najnowszymi danymi, koszt wakacji kredytowych w bieżącym roku sięgnął około 15 mld zł.

A kiedy poznamy ostateczny kształt wakacji kredytowych? Jeszcze we wrześniu premier informował, że wakacje kredytowe zostaną przedłużone na cały 2024 rok. Rzecznik rządu deklaruje teraz, że „jeżeli PiS będzie kontynuowało rządy, to wakacje kredytowe będą przedłużone”.

Sama ustawa musi być przyjęta przez nowy Sejm, w związku z tym wtedy będą jasno przyjęte przepisy, natomiast ten próg (dochodowy przyp. red.) będzie stosunkowo wysoki, on obejmie większość osób - mówi Piotr Müller.

Nad określeniem progu dochodowego pracuje obecnie Komisja Nadzoru Finansowego.

Komisja Nadzoru Finansowego prowadzi prace nad ustaleniem kryterium dochodowego, które obejmie znaczącą większość kredytobiorców. Jak pisze portal money.pl powołując się na własne źródła, Komisja chce, aby wakacje od spłaty rat objęły tych, którzy zaciągnęli kredyty w okresie niskich stóp i odnotowali najwyższy wzrost rat wskutek wzrostu stóp procentowych. Uzasadnione jest zatem twierdzenie, że wakacje kredytowe mogą objąć nawet 90 proc. obecnie uprawnionych do skorzystania z nich.

Jest kilka możliwych rozwiązań. Jednym z branych pod uwagę ograniczeń jest kryterium dochodowe, przewidziane w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Jego słabość polega na tym, że jest trudne do weryfikacji. Nie jest też jedyne. Na stole leży m.in. kryterium majątkowe - czytamy na łamach portalu, który cytuje rozmówcę z KNF.

Nie wiadomo jeszcze, na czym kryterium majątkowe miałoby polegać, ale już teraz pojawiają się głosy zakładające możliwość połączenie go z kryterium dochodowym.

W przestrzeni publicznej już pojawiają się pytania, czy wakacje kredytowe będą przysługiwać jak dotychczas kredytobiorcom, którzy swoje zobowiązania zaciągnęli przed 1 lipca 2022 roku, czy może szanse na rządowe wsparcie zyskają także osoby, które w tym roku skorzystały z programu Bezpieczny kredyt 2 proc.?

Ministerstwo Finansów i KNF nie wykluczają obecnie żadnej możliwości, jednak zapowiedzi strony rządowej mówią zarówno o wsparciu, które pominie najbogatszych, jak i o pomocy dla osób, których raty wzrosły najbardziej. Trudno sobie zatem wyobrazić, aby wsparcie objęło kredytobiorców, którzy świadomie zaciągnęli kredyt w okresie wysokich stóp procentowych i korzystają już z pomocy państwa w formie niższych rat kredytów.

Ustawa o pomocy kredytobiorcom weszła w życie w lipcu 2022 r. Wprowadziła ona tzw. wakacje kredytowe, czyli możliwość zawieszenia spłaty rat kredytu mieszkaniowego w złotych przez cztery miesiące w 2022 i 2023 r. Z wakacji kredytowych mogą skorzystać osoby, które spłacają kredyt hipoteczny zaciągnięty na własne potrzeby mieszkaniowe w walucie polskiej przed 1 lipca 2022 r. W obecnej formie nie ma żadnych kryteriów dochodowych.