Wielkie wyzwanie dla architektów

Tak wielkiego zainteresowania konkursem na opracowanie koncepcji urbanistyczno - architektonicznej Ostrowieckiego Browaru Kultury nie spodziewano się ani w Urzędzie Miasta, ani w kieleckim oddziale Stowarzyszenia Architektów Polskich. Zdarza się, że w podobnych konkursach zgłaszanych jest kilkadziesiąt ofert, ale nie… 133.

- Trudno jednoznacznie stwierdzić z czego to wynika. Być może trafiliśmy w czas, kiedy nie ma zbyt wielu konkursów - mówi Marek Nowak, naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji Gospodarczej Urzędu Miasta. - Poza tym na pewno browar i znajdujący się obok młyn są atrakcyjnymi obiektami dla architektów.

NIEDOKOŃCZONA PRZEBUDOWA

Szczególnie starsza część obiektu - dawny browar i młyn Saskich dają szerokie pole wyobraźni projektantów. Sam browar powstał w 1908 roku i z powodzeniem działał nawet w czasach okupacji. Dopiero ustawa nacjonalizacyjna spowodowała przeję-cie go przez państwo, a w końcu likwidację w 1970 roku. Władze Ostrowca zainteresowały się nim latach 80-tych, kiedy pojawiła się koncepcja wyremontowania go i przeznaczenia na ośrodek kultury. Zdecydowano, że w browarze mieścić się będzie stwo-rzone w 1984 roku Miejskie Centrum Kultury. Przystąpiono rów-nież do adaptacji części pomieszczeń, w których miały znaleźć się dwie sale kinowe, klub środowisk twórczych, miejsca rozrywki dla mieszkańców miasta. Z wielu zamierzeń udało się zakończyć jed-no, w roku 1996 otwarto Biuro Wystaw Artystycznych. Adaptację przerwano w 1999 roku, kiedy majątek został oddany przedwo-jennym właścicielom. Rodzina Saskich zakazała dalszych prac w obiekcie, zezwalając tylko na działalność Miejskiego Centrum Kultury i Biura Wystaw Artystycznych. Dopiero w ubiegłym roku zakończono negocjacje, na skutek których miasto wykupiło majątek od Saskich. W przyszłości ma tam działać Ostrowiecki Browar Kultury.

MAJĄ CZAS DO PAŹDZIERNIKA

- Zakończyliśmy pierwszy etap polegający właśnie na ogłoszeniu konkursu na opracowanie koncepcji urbanistyczno - architektonicznej. Chętne firmy mają na to czas do października - mówi Marek Nowak.

Zespół zajmujący się przygotowaniem konkursu, złożony z pracowników Urzędu Miasta oraz architektów, przygotował wytyczne, którym projektodawcy muszą się podporządkować.

- Obiekt ma być nowoczesny, stwarzać warunki do twórczości artystycznej, rozwijania zainteresowań i talentów. Jednocześnie najstarsze części muszą nawiązywać do jego historii - mówi Marek Nowak.

Miejskie Centrum Kultury zajmie ponad 5800 metrów kwadratowych w budynku browaru. Podzielone ma być na część teatralno - kinową z dwoma salami kinowymi, galerię fotografii, studia radiowe, filmowe i nagraniowe, pomieszczenia dla sekcji i zespołów, Ośrodek Tradycyjnego Rzemiosła Artystycznego, magazyny i pomieszczenia socjalne, a nawet pokoje gościnne. Zaplanowano tam księgarnię, część gastronomiczną i galerie z wyrobami artystycznymi.

W budynku starego młyna ma się znaleźć Miejska Biblioteka Publiczna, podzielona na kilka działów. W dziale dziecięco-młodzieżowym powstanie Kącik Malucha - sala do zabawy i czytanie bajek dla dzieci do 5 lat. Zaplanowano również samoobsługowe wypożyczalnie dla dzieci i młodzieży, czytelnię młodzieżową, wypożyczalnię i czytelnię dla dorosłych. Oddzielnie pomieszczenia mają służyć na czytelnię czasopism, dział zbiorów audio-wizualnych z miejscami przeznaczonymi do ich odtwarzania oraz pracownię komputerową.

Najmniej przeróbek czeka Biuro Wystaw Artystycznych, od początku znajdujące się w docelowym miejscu, czyli części dobudowanej. Do już istniejących pomieszczeń mają zostać dobudowane pomieszczenia do zbiorów sztuki współczesnej, magazyny, pomieszczenia biurowe i galeria sprzedażna.

TRZEBA SZUKAĆ PIENIĘDZY

Nagroda za opracowanie koncepcji, oprócz dopuszczenia do negocjacji z gminą w sprawie ceny za wykonanie projektu budowlanego, wyniesie 17 tysięcy złotych.

- W składzie sądu konkursowego są architekci z Kielc, Krakowa i Warszawy. Będziemy brali pod uwagę walory architektoniczne, estetyczne i jak autor wpisze się w oczekiwania - mówi Marek Nowak. Oczywiście cena również będzie miała znaczenie. Będziemy się starali pozyskać na ten cel środki unijne, ale na pewno nie na każdą koncepcję będzie nas stać.

Według szacunków koszt Ostrowieckiego Browaru Kultury może wynieść nawet 60 milionów złotych, czego budżet miasta na pewno by nie uniósł. Dlatego złożony zostanie wniosek, prawdopodobnie do Regionalnego Programu Operacyjnego, jednak dopiero na lata 2014-2020.