Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna nie jest największym problemem firm chcących uczestniczyć w odbudowie Ukrainy. Emilewicz: Na to zwracają uwagę polscy przedsiębiorcy

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
od 16 lat
– Polskie firmy są dobrze rozpoznawane na Ukrainie, mają dobrą reputację, stąd duże zainteresowanie naszą obecnością – mówiła wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jadwiga Emilewicz. – Sektor budowlany z całą pewnością będzie tym pierwszym, który będzie uczestniczył i już uczestniczy w utrzymaniu i odbudowie Ukrainy – dodała. Jednocześnie zwróciła uwagę na duży problem, z którym musi sobie szybko poradzić Ukraina. – Polscy przedsiębiorcy mogą być albo bardzo dobrym ambasadorem projektu odbudowy albo mocnym starszakiem dla innych firm z UE, Japonii czy Korei, które także obawiają się wejścia na ukraiński rynek właśnie z tego względu – ostrzega.

Spis treści

Polskie firmy chcą uczestniczyć w odbudowie Ukrainy. Dostaną listę planowanych inwestycji

– To już druga w niespełna miesiąc, nasza misja gospodarcza na Ukrainie. W poniedziałek i we wtorek odbyliśmy misję gospodarczą we Lwowie oraz w Łucku – mówiła podczas konferencji prasowej Jadwiga Emilewicz, wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. polsko-ukraińskiej współpracy rozwojowej. – Podczas naszej misji towarzyszyliśmy otwarciu think tanku w tych dwóch miastach – dodała.

– Pomoc z całego świata, która trafia na Ukrainę, trafia tam przez polskie sieci transportowe – mówiła wiceminister Emilewicz.
– Pomoc z całego świata, która trafia na Ukrainę, trafia tam przez polskie sieci transportowe – mówiła wiceminister Emilewicz i dodała, ze tak samo będą wyglądały procesy odbudowy Ukrainy: centra spedycyjne i logistyczne będą powstawały na pewno w dwóch województwach: podkarpackim i lubelskim.. Unsplash/ Norman Koroliuk

Jak wyjaśniła, znajdzie się tam „serwis informacyjny dla polskich przedsiębiorców zainteresowanych odbudową Ukrainy”. Jednocześnie minister Emilewicz przedstawiła trzy główne wnioski po wizycie w kraju objętym wojną.

– Po pierwsze, we Lwowie rozmawialiśmy z przewodniczącym Obwodu lwowskiego Maksymem Kozyckim gdzie umówiliśmy się, że najbliższe projekty inwestycyjne realizowane w Obwodzie Lwowskim, dotyczące zamówień publicznych, w formie listy otrzymamy w ciągu najbliższych dwóch tygodni i będziemy ją mogli przekazać polskim przedsiębiorcom – mówiła. – Jest to bardzo ważne, bo polskie formy czekają na taką listę, żeby móc zaplanować swój udział w odbudowie Ukrainy – dodała.

Do podobnego spotkania doszło w Łucku. – Tam rozmawialiśmy zarówno z przewodniczącym i wiceprzewodniczącym Obwodu łuckiego oraz szefem Obwodowej Administracji Rówieńskiej Witalijem Kowalem – poinformowała i dodała, że przedstawione zostały projekty, które w najbliższym czasie będą realizowane.

Ubezpieczenie inwestycji zagranicznych dla firm działających na Ukrainie

Mówiliśmy także stronie ukraińskiej o uruchamianym przez nas programie Ubezpieczeń Inwestycji Zagranicznych – poinformowała i dodała, że program będzie dostępny za kilka tygodni, kiedy Sejm zakończy prace nad nowelizacją ustawy o Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.

Jak wyjaśniła, będą to ubezpieczenia dla polskich firm, które będą chciały prowadzić działalność inwestycyjną, handlową naUkrainie. Jednocześnie dodała, że będą to produkty dostępne dla ukraińskich firm posiadających w Polsce swoje oddziały oraz dla firm zagranicznych, zarówno z obszaru Unii Europejskiej, jak i spoza, pod warunkiem posiadania 30 proc. local contentu.

Mamy nadzieję, że do końca lipca zakończymy prace nad tą ustawą, tak aby prezydent podpisał ją jeszcze w sierpniu i KUKE jest gotowe niemal następnego dnia oferować te ubezpieczenia. To produkt, który cieszy się ogromnym zainteresowaniem – mówiła. – To będzie pierwszy tego typu produkt ubezpieczeniowy dostępny na ukraińskim rynku, jaki oferuje jakakolwiek korporacja ubezpieczeniowa kredytów eksportowych działająca na terenie UE – dodała.

Emilewicz poinformowała także, że doszło do spotkania w Kredobanku, czyli największej polskiej instytucji na Ukrainie. – Jest to bank detaliczny, którego większościowym udziałowcem jest PKO Bank Polski – wyjaśniła i podkreśliła, że jest to bank, który ma „zdrowe aktywa”.

Nie tylko wojna. Ukraina musi poradzić sobie z korupcją

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej przyznała, że Ukraiński rynek był trudny i nieznany także przed wybuchem wojny. Jak wyjaśniła, nie tylko ze względu na „skomplikowane i złożone prawo” ale także „to co nazywamy brakiem transparentności w procesach gospodarczych”.

Mówiąc zupełnie otwarcie: korupcją, niejasnością i nadużywaniem przepisów prawa – wymieniała. – Jest to bolączka na którą zwracał uwagę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w każdym swoim wystąpieniu ale zdają sobie z tego sprawę także przedstawiciele władz obwodowych – dodała.

– Rozmawialiśmy o tym, na to zwracali uwagę polscy przedsiębiorcy w Łucku i we Lwowie, podając konkretne przykłady. My sobie zdajemy sobie z tego sprawę, mówimy o tym i staramy się to pokazywać naszym ukraińskim partnerom – podkreśliła. – Jeśli te problemy nie będą w sposób jednoznaczny rozwiązane, to dzisiaj polscy przedsiębiorcy mogą być albo bardzo dobrym ambasadorem projektu odbudowy albo mocnym starszakiem dla innych firm z UE, Japonii czy Korei, którzy także obawiają się wejścia na ukraiński rynek właśnie z tego względu – dodała.

– Nie ze względu na wojnę ale ze względu na te dodatkowe koszty operacyjne, które musi ponosić przedsiębiorca, które wcale nie muszą prowadzić do celu, jaki przedsiębiorca sobie wyznaczy – mówiła.

Emilewicz przyznała, że „pojawiło się głębokie zobowiązanie i zrozumienie po stronie, zwłaszcza po stronie szefów Obwodowych administracji”. – Zdają sobie sprawę, że bez jasności procesów gospodarczych, proces odbudowy Ukrainy, z całą pewnością nie rozpocznie się w takim tempie, jakim byśmy chcieli – stwierdziła.

– My nie czekamy na dzień po. Nie czekamy na uruchomienie dużych środków, czy to z Komisji Europejskiej, Banku Światowego czy Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, tylko my na Ukrainie jesteśmy już dzisiaj i już dzisiaj realizujemy projekty, co spotyka się z dobrą odpowiedzią jednocześnie stanowi przepustkę do wielu postępowań publicznych, zamówieniowych w których możemy uczestniczyć, a w których jeszcze nie uczestniczą inni nasi partnerzy gospodarczy z Europy Zachodniej – wyjaśniła.

Polska hubem transportowym i spedycyjnym

Emilewicz poinformowała także w drodze powrotnej rozmawiała z marszałkiem województwa podkarpackiego Władysławem Ortylem. – Kiedy mówimy o odbudowie Ukrainy i polskiej roli w tym procesie, zwracamy uwagę, że Polska jest hubem pomocy humanitarnej i militarnej – mówiła.

Pomoc z całego świata, która trafia na Ukrainę, trafia tam przez polskie sieci transportowe – dodała. – Jesteśmy przekonani, że tak samo będą wyglądały procesy odbudowy Ukrainy: centra spedycyjne, centra logistyczne będą powstawały na pewno w dwóch województwach: podkarpackim i lubelskim – wymieniała.

Będę starała się namówić premiera Morawieckiego, jeszcze przed wyborami, do programu dedykowanego wspomnianym województwom pod środki przewidziane pod takie Specjalne Strefy Ekonomiczne, na terenach których będą mogły powstać takie centra – tłumaczyła. Emilewicz przypomniała, że jedno, tego typu centrum powstaje przy stacji przeładunkowej LHS na terenie województwa podkarpackiego, a dwa kolejne, podobne mogą powstać.

To jest ten moment, w którym możemy wygrać wyścig z czasem, jeśli tego typu centra powstaną po naszej stronie granicy. Wtedy Polska będzie mogła w sposób normalny i regularny zarabiać, bez względu na to, jakie podmioty będą realizować jakie usługi, jakie zlecenia na Ukrainie, to przeładunek towarowy będzie odbywał się na terenie naszych dwóch granicznych województw i tę przewagę konkurencyjną chcemy wykorzystać – podsumowała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia