Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co ze strefą inwestycyjną w Obicach? Prezydent Wenta i posłowie nie rozmawiają, każdy czeka na ruch drugiej strony

Paweł Więcek
Paweł Więcek
Impas w sprawie utworzenia strefy inwestycyjnej w Obicach. Prezydent Kielc Bogdan Wenta i świętokrzyscy posłowie nie rozmawiają ze sobą na ten temat. Każdy czeka na ruch drugiej strony, choć padają deklaracje o gotowości do współdziałania. - Żeby coś się mogło wydarzyć, trzeba najpierw posprzątać prawnie - mówi poseł Adam Cyrański z Koalicji Obywatelskiej.

W środę po południu rzecznik prasowy prezydenta Kielc Tomasz Porębski rozesłał do mediów informację dotyczącą przyszłości terenów w Obicach o następującej treści.

"Miasto Kielce w pełni popiera projekt utworzenia na terenach nabywanych w latach ubiegłych strefy zorganizowanej działalności inwestycyjnej. Jednak aby przedsięwzięcie to mogło dojść do skutku, należy w pierwszej kolejności uregulować skomplikowaną sytuację prawną tych terenów, związaną ze zmianą celu nabycia tych nieruchomości. Aby jednak mogło się tak stać, Miasto Kielce potrzebuje wsparcia strony rządowej, co kilkukrotnie publicznie sygnalizowaliśmy, albowiem oczekiwane działania w tym zakresie nie leżą w kompetencji jednostki samorządu terytorialnego, czyli Miasta Kielce. Właściwym rozwiązaniem problemu własnościowego mogłoby być rozwiązanie legislacyjne, dzięki któremu tereny Miasta Kielce nabywane z przeznaczeniem pod tzw. lotnisko uzyskałyby szczególny status, gdyż ich powierzchnia i położenie niewątpliwie stanowią ogromny potencjał. Przedstawiciele administracji rządowej kilkukrotnie deklarowali wsparcie w tym zakresie, w postaci konkretnych rozwiązań na poziomie ustawowym. Ze swej strony władze miasta Kielce deklarują pełne wsparcie merytoryczne i organizacyjne w pracach nad tymi rozwiązaniami i wyrażają nadzieję na szybkie ich podjęcie".

Przypomnijmy. Miasto Kielce jest właścicielem nieruchomości o powierzchni około 600 hektarów zlokalizowanych na terenie gmin Chmielnik, Kije oraz Morawica. Działki zakupiono i wywłaszczono pod budowę portu lotniczego. To był pomysł byłego prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego. Jednak nowy włodarz - Bogdan Wenta planuje utworzenie strefy inwestycyjnej. Koncepcja ma poparcie przedstawicieli władz samorządowych i rządowych, a także parlamentarzystów wszystkich opcji politycznych.

Realizacja projektu jednak nie jest taka prosta. Na przeszkodzie stoją względy formalno-prawne. Nieruchomości nabyto i wywłaszczono pod budowę lotniska, czyli cel publiczny. Założenie strefy inwestycyjnej nie mieści się już w definicji celu publicznego. Zmiana kierunku zagospodarowania terenu oznacza, iż byłym właścicielom przysługuje prawo zwrotu nieruchomości. Wiadomo, że pierwsze osoby już chcą z tego prawa skorzystać. To może zahamować na lata bądź w ogóle przekreślić możliwość uwolnienia terenów pod inwestycje...

Tymczasem podczas IV Świętokrzyskiego Forum Ekonomicznego "Echa Dnia" dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami w Urzędzie Miasta Kielce Filip Pietrzyk mówił, iż w ratuszu opracowano rozwiązanie prawne, by zablokować roszczenia byłych właścicieli poprzez ustanowienie zadośćuczynienia o charakterze finansowym. Jak zaznaczył, konieczne jest podjęcie interwencji legislacyjnej na poziomie parlamentu i wprowadzenie do polskiego porządku prawnego nowej kategorii celu publicznego - zorganizowanej działalności inwestycyjnej, a następnie nadanie tego statusu terenom w Obicach.

Obecni na forum poseł Adam Cyrański z Koalicji Obywatelskiej oraz wiceminister spraw zagranicznych, a dziś także poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Wawrzyk zadeklarowali podjęcie takiej inicjatywy legislacyjnej po wyborach. Dodajmy, że w trakcie kampanii wyborczej na łamach "Echa Dnia" specjalne zaangażowanie w projekt utworzenia strefy inwestycyjnej w Obicach zapowiadali wicepremier Jarosław Gowin oraz minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz - dziś minister rozwoju. Z kolei świętokrzyski poseł PiS Krzysztof Lipiec skierował do premiera Mateusza Morawieckiego wniosek o wpisanie Obic do strategicznego zasobu nieruchomości.

W połowie grudnia Adam Cyrański skierował do minister rozwoju Jadwigi Emilewicz interpelację w sprawie przeznaczenia terenów w Obicach pod strefę inwestycyjną. Poseł zapytał między innymi o "możliwość podjęcia prac legislacyjnych, które rozwiązałyby problem związany ze stanem prawnym terenów w Obicach". CZYTAJ WIĘCEJ

Odpowiedzi udzielił wiceminister Wojciech Murdzek. Zaznaczył, że "podtrzymuje w pełni zadeklarowaną wolę aktywnego zaangażowania strony rządowej". Jednak, jak zaznaczył, w pierwszej kolejności miasto, gminy oraz szereg instytucji podległych rządowi muszą uzbroić teren, zbudować drogi, doprowadzić sieci gazową i energetyczną, by dopiero potem podjąć prace zmierzające do uporządkowania stanu prawnego gruntów w Obicach.

Adam Cyrański podziela opinię władz miasta, iż kolejność działań powinna być odwrotna, czyli najpierw kwestie formalne i prawne, a potem realizacja "fizycznych" etapów projektu. - Rozsądny inwestor najpierw sprawdza stan prawny nieruchomości. Żeby coś się mogło wydarzyć, trzeba najpierw posprzątać prawnie i walczyć, by tereny dostały status terenów inwestycyjnych - mówi Adam Cyrański.

Problem w tym, że od IV Świętokrzyskiego Forum Ekonomicznego, które odbyło się na początku października 2019 roku, nikt ze strony władz Kielc nie kontaktował się ani z posłem Cyrańskim, ani z wiceministrem Wawrzykiem, choć to w interesie samorządu miasta powinno leżeć nadanie odpowiedniego tempa działaniom.

- Wszyscy oglądają się na siebie, kto ten projekt napisze. Nikt z ratusza się ze mną nie kontaktował. Może się okazać, że przy braku zaangażowania partii rządzącej trzeba będzie wybudować techniczny pas startowy, żeby ocalić tereny. To chore - mówi Adam Cyrański. Jak dodaje, podtrzymuje deklarację współpracy z miastem i jest gotów do pomocy na poziomie parlamentu.

- Zero kontaktu. Ze swej strony starałem się prowadzić dyskusję wśród specjalistów na poziomie rządowym, by zobaczyć, czy te rozwiązania prawne są możliwe do wprowadzenia. To jest na etapie analizy. Oczywiście jestem do dyspozycji. Te sprawy są do załatwienia i nie ma co się bawić w osobiste sympatie czy antypatie tylko trzeba działać - mówi Piotr Wawrzyk.

Co od października 2029 roku prezydent Kielc Bogdan Wenta zrobił w sprawie Obic? Czy kontaktował się z posłami, z ministrami?

- Liczymy na pomoc lokalnych parlamentarzystów na etapie legislacyjnych rozwiązań ustawowych. Aby jednak doprowadzić do procesu ustawodawczego, w którym dominującą rolę pełnić będą uczestniczyć posłowie i senatorowie, na chwilę obecną należy zająć się przygotowaniem konkretnych propozycji na poziomie organów wykonawczych i obecnie skupiamy się na tym właśnie aspekcie. Pozostajemy w kontakcie z przedstawicielami administracji rządowej, jednak przedstawianie konkretnych rezultatów tych działań byłoby na razie przedwczesne - mówi rzecznik prasowy prezydenta Kielc Tomasz Porębski.

Sytuacją zaniepokojony jest przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański. Na początku stycznia skierował do prezydenta Wenty interpelację z prośbą o "przekazanie podsumowania dotychczasowych działań w tym zakresie oraz przedstawienie harmonogramu planowanych czynności mających na celu przybliżenie Miasta Kielce do realizacji projektu strefy inwestycyjnej w Obicach". Nie dostał jeszcze odpowiedzi w tej sprawie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia