Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emeryci w spirali długów

marzena
archiwum
Coraz więcej starszych ludzi wpada w spiralę długów, zaciągając pożyczki w bankach i kupując na raty. Źle oszacowali swoje możliwości i teraz mają finansowe kłopoty. Według raportu InfoDług, problemy z długami ma prawie 363 tysięcy osób powyżej 60. roku życia.

Przybywa ludzi, którzy zalegają ze spłatą zaciągniętych kredytów. Od czerwca zaległe zobowiązania Polaków wzrosły o 3 procent i na koniec września wyniosły ponad 37 miliardów złotych - wynika z raportu InfoDług przygotowanego przez BIG InfoMonitor SA. Wzrosła też liczba dłużników. Z płatnościami na koniec września zalegały ponad 2 miliony osób. Kwota średniego zadłużenia we wrześniu wyniosła ona 16.715 złotych, podczas gdy jeszcze w czerwcu była niższa o 268 złotych. Świętokrzyscy dłużnicy, którzy do tej pory najsolidniej wywiązywali się ze zobowiązań wobec banków, teraz też zaczynają mieć z nimi problem.

EMERYT – ŁAKOMY KĄSEK

Emeryt jest dobrym klientem dla banku, bo ma stały, udokumentowany dochód. Zdarza się, że bierze na raty meble czy sprzęt agd dla dziecka lub wnuka, bo ci, pracując na umowę zlecenie, kredytu nie dostaną. Jeśli rodzina nie spłaca rat, konsekwencje ponosi emeryt. Starsi ludzie często padają więc ofiarami swoich bliskich, którzy w ich imieniu zaciągają pożyczki i nie spłacają rat.

Z raportu wynika, że częściej zadłużają się kobiety, przeważnie do 70. roku życia, które najchętniej korzystają z kart kredytowych proponowanych przez bank. Seniorzy kupują też na raty, najczęściej meble albo komputer. Najczęściej oczywiście nie dla siebie. Na początku spłacają pożyczkę regularnie, później, gdy pojawiają się nieprzewidziane dodatkowe wydatki, ze spłatą jest problem, zaciągają więc kolejny dług, nad którym trudno jest zapanować i wpadają w spiralę długów.

- W naszym banku, tak jak i w innych, takie przypadki zdarzają się. Ale w trudnej sytuacji, gdy dłużnik źle obliczył swoje finansowe możliwości i nie jest w stanie spłacać zadłużenia, proponujemy kredyty skonsolidowane. To dobre rozwiązanie w takich sytuacjach – mówi Jarosław Palonka, dyrektor kieleckiego oddziału Alior Banku przy ulicy Warszawskiej.

PRZYKRE KONSEKWENCJE

Jeśli zaległości w banku wynoszą ponad 60 dni, a dług wynosi ponad 200 złotych brutto, wierzyciel może już potencjalnie dłużnika wpisać na czarną listę. W praktyce oznacza to wypadnięcie z jakiejkolwiek formy zakupów na raty i abonamentów komórkowych, telewizyjnych. Jeśli emeryt nadal zalega ze spłatą kredytu bankowego, to graniczną datą jest 90 dni. Po przekroczeniu tego terminu dłużnik ma złą historię w Biurze Informacji Kredytowej. Oznacza to, że taka osoba jest odcięta od wszelkich pożyczek bankowych. Wpisanie na czarną listę czy zła historia w BIK nie oznacza, że problem jest z głowy. Jeśli emeryt nie płaci, sprawa kierowana jest do sądu. Sąd wydaje nakaz zapłaty. Jeśli emeryt go zignoruje, nakaz się uprawomocnia i do akcji może wejść komornik.

Komornikowi niezwykle łatwo jest wejść na emeryturę, rentę zadłużonego seniora. Wysyła tylko wniosek do ZUS czy KRUS, a dalej zajęcie odbywa się automatycznie. W praktyce wygląda to tak, że komornik może zająć do 25 procent emerytury, a egzekucji nie podlega połowa najniższej emerytury/renty, czyli około 400 złotych brutto.

Zapytaliśmy kielczan, czy ich zdaniem, nie zadłużamy się za bardzo i czy mamy problemy ze spłatą kredytów.

Jan Strzelecki: - Nie korzystam z kredytów, bo wiem, że mimo najlepszych ofert bank nie daje nic za darmo. W moim wieku mam już doświadczenie i wiem na co mnie stać. Powodem problemów ze spłata długów jest ludzka naiwność.

Adam Stelmach: - Biorąc kredyty ludzie spełniają swoje albo czyjeś marzenia. Starsi ludzie najczęściej chcą w ten sposób pomóc dzieciom lub wnukom. Zapominają, że potem przychodzi termin spłaty raty i pieniędzy ze skromnej emerytury może po prostu zabraknąć.

Agata Cieśla: - Są sytuacje gdy w rodzinie trzeba sobie pomóc. Jeśli dzieci mają problem, pomagają rodzice, jeśli rodzicom zaczyna brakować pieniędzy musza wtedy pomóc dzieci. To naturalna moim zdaniem kolej rzeczy.

Henryka Manterys: - Żeby nie wpaść w spiralę długów trzeba świadomie panować nad budżetem i wydatki mieć pod ścisłą kontrolą. Wszystkie wydatki trzeba skrupulatnie planować. Zakupy na raty to łakomy kąsek, gorzej, gdy nas po prostu na nie stać.

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia