Badanie wykonane na prawie 5,5 tysiąca osób pokazało, że w trzecim kwartale bieżącego roku wskaźnik ufności konsumenckiej w Polsce wynosił 23,7 procent, i był wyższy o 2,6 procent niż w poprzednim kwartale 2011 roku, ale o 7,1 procent niższy niż rok wcześniej.
Urodzeni optymiści?
Lepiej ocenialiśmy sytuację finansową gospodarstw domowych, robiliśmy więc więcej ważnych dla gospodarstw domowych zakupów, a także próbowaliśmy co nieco zaoszczędzić.
Dobry nastrój opuścił nas jedynie przy ocenie poziomu bezrobocia. Wskaźnik obaw przed wzrostem bezrobocia wyniósł 34,3 procent i był gorszy niż w poprzednim kwartale o 3,4 procent.
Na własnej skórze
- Mniej niż wiosną obawialiśmy się o kondycję materialną rodziny, perspektywy gospodarcze kraju, ale nadal wśród badanych więcej jest pesymistów niż optymistów – mówi Aleksandra Pisarska, ekonomista z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. – Można to tłumaczyć na dwa sposoby: wiarą w naszą gospodarkę, ale też faktem, że bezpośrednio kryzys nas jeszcze nie dotknął. Nastroje konsumenckie zazwyczaj zmieniają się później niż zjawiska w gospodarce. Najpierw firmy muszą zacząć zwalniać, zmniejszać wynagrodzenia, a dopiero potem odbije się to na nastrojach konsumenckich. Dopiero w kolejnych miesiącach może się okazać, że odczujemy to na własnej skórze i pozytywne nastroje wyraźnie osłabną – tłumaczy Aleksandra Pisarska.
Forum Lokalnego Biznesu w powiecie krapkowickim - Joachim Wojtala
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?