Młoda kielczanka Iza Śliwińska stworzyła własną markę odzieżową pod nazwą Loose Moose. Modne i wygodne ubranka dla dzieci z charakterystycznym logo, na którym widnieje sympatyczny wyluzowany łoś szybko zostały zauważone nie tylko na polskim rynku. Chociaż do sklepów trafiły zaledwie przed ośmioma miesiącami, już wypatrzyli je Niemcy i Hiszpanie i sprowadzili do siebie. Wkrótce pojadą do Nowego Jorku, gdzie także liczą na marketingowy sukces.
Autorka stawia na modę i wygodę
- Wpadłam na pomysł projektowania ubrań dla dzieci z kilku powodów. Po pierwsze, sama jestem mamą dwóch chłopców i bardzo deceniam wygodną i praktyczną w użytkowaniu odzież dziecięcą. Po drugie, mój mąż Michał prowadzi firmę dedykowaną dzieciom, więc tematyka związana z najmłodszymi jest u nas w domu wciąż na topie. Kolejny powód jest taki, że oboje chcieliśmy połączyć siły i robić coś wspólnie, tym bardziej, że stanowimy bardzo zgrany duet - mówi Iza Śliwińska, która z zawodu jest architektem wnętrz.
- Moda jest dla mnie szalenie interesująca i tak, jak we wnętrzach, z racji profesji cenię harmonię i dobry styl, tak i w branży modowej uważam, że ubrania nie powinny być efektem przypadkowych działań, lecz starannie przemyślanych rozwiązań. Mając doświadczenie jako mama, wiedziałam co liczy się zarówno dla dziecka, jak i dla matki. Moi synowie 8-letni Kuba i półtoraroczny Antek bardzo mi w tym pomogli, nie tylko inspirowali, ale też na sobie testowali wygodę zaprojektowanej przez mnie odzieży - tłumaczy projektantka.
Wygodny, wyluzowany łoś
Wygląda na to, że ubranka dla dzieci są bardzo wygodne i praktyczne, gdyż obaj chłopcy nie chcą ubierać się inaczej niż w ubarnia uatorstwa swojej mamy i sa żywą reklamą jej umiejętności .
- Lubię je, bo są fajne i jest mi w nich bardzo wygodnie - mówi starszy Jakub .
- Postawiłam w projektach nie tylko na panującą modę, ale przede wszystkim właśnie na wygodę dzieciaków i uniwersalność stroju. Ubranka są bowiem zaprojektowano jako unisex, czyli, oczywiście oprócz sukienek, są uniwersalne dla obu płci. Dodatkowo mają tę zaletę, że można z nich tworzyć dowolne kombinacje pasujące do siebie w zależności od panującej aury. Jesienna kolekcja trafiła do sklepów w październiku ubiegłego roku i przeznaczona była na chłodniejszą porę roku. Teraz na rynek weszła druga kolekcja, czyli lekkie ubranka na wiosnę i lato - mówi Iza Śliwińska.
Wszystkie wykonane są z miękkiej bawełnianej dzianiny dresowej, uwielbianej przez dzieci i wytrzymałej podczas użytkowania. Mają też stonowana kolorystykę i modny krój.
- Taka tkanina świetnie się pierze i co ważne, nie wymaga prasowania, dzięki czemu wszystkie mamy mogą zaoszczędzić sporo wysiłku i czasu. Każdy model zdobi logo marki Loose Moose, czyli wyluzowany łoś, znak graficzny, który szybko wpada w oko i cieszy dzieci - mówi kielecka projektantka.
Na podbój Ameryki
- Ale kolekcja dla dzieci nie jest jedyną przygotowaną przeze mnie. Projektuję także odzież dla dorosłych. Również wygodną i praktyczną. Można ją kupić w sklepie stacjonarnym w Kielcach w Galerii Echo i w sklepie internetowym. Moją markę sprzedają już sklepy w Niemczech i Hiszpanii. Teraz przyszła pora, ku mojej ogromnej radości, na wyjazd towaru do Nowego Jorku. Mam nadzieję, że podobnie jak w Europie, także w Ameryce przypadnie do gustu użytkownikom.
ZOBACZ też
Femestage. Nowa marka od Evy Minge (dostawca: Femestage/x-news)
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?