Maryja powróciła do Włoszczowy

A tak prezentuje się po prawie pięciu miesiącach konserwacji odnowiona sukienka Maryi, która na razie zawieszona jest na płycie z pleksi.
(fot. R. Banaszek)

Po prawie pięciu miesiącach powrócił do Włoszczowy odnowiony obraz Matki Boskiej Włoszczowskiej. Krakowscy konserwatorzy przywrócili mu wygląd sprzed 360 lat.

Od 117 lat nikt nie konserwował obrazu Matki Boskiej Włoszczowskiej Opiekunki Rodzin, który znajdował się w ołtarzu głównym kościoła pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny we Włoszczowie. Aż do 13 marca tego roku, kiedy ikoną zajęli się konserwatorzy zabytków z Krakowa. Podczas zdejmowania obrazu z ram ołtarza po raz pierwszy od czasu gruntownej renowacji, która na obrazie sygnowana jest datą 1889 roku, odkryto nieznaną część ikony. Dla duchownych było to wielkie wydarzenie. Celem konserwacji obrazu było zdjęcie metalowej sukienki Maryi, która przysłaniała większą część obrazu oraz przywrócenie pierwotnej kolorystyki i formy arcydziełu.

Po zdjęciu sukienki Maryi w krakowskiej pracowni okazało się między innymi, że spód obrazu jest bardzo piękny, choć mocno zniszczony. - Nie tylko jest podziurawiony gwoździami, którymi przybita była sukienka, ale okazuje się, że dawniej na tym obrazie wieszano również wota - informował parafian o zakresie prac konserwatorskich ksiądz prałat Edward Terlecki. - Obraz jest piękny, ale bardzo zniszczony. Miejsca pod sukienką Maryi mają wiele ubytków, farba jest wytarta. Obraz czeka jeszcze dużo prac konserwatorskich - mówił proboszcz kilka miesięcy temu.

Kilka dni temu, po prawie pięciu miesiącach powrócił na miejsce dawnego kultu obraz Matki Bożej Opiekunki Rodzin. Odnowioną metalową sukienkę Maryi zawieszono na razie na płycie z pleksi.

Po odnowieniu elewacji kościoła, renowacja obrazu Maryi była kolejnym etapem, przygotowującym włoszczowską parafię rzymskokatolicką do koronacji. Kolejnym będzie XXIV Piesza Pielgrzymka Włoszczowska na Jasną Górę, która wyrusza 22 sierpnia. Uroczystości koronacji obrazu planowane są na maj - czerwiec 2007 roku, jednak wcześniej, specjalną zgodę musi wydać Watykan.

Prałat Edward Terlecki cały czas zachęca parafian do fundowania koron dla Matki Boskiej Włoszczowskiej. Kilka osób złożyło już swoje dary w postaci m.in. sygnetu ze szlachetnym kamieniem oraz złotych obrączek. Założona została Złota Księga Ofiarodawców na Koronę Matki Bożej. Każdy, kto będzie miał życzenie, może tam wpisać swój dar i dane osobowe. Będzie to symbol religijności, swoisty znak pozostawiony dla potomnych.

Tajemniczy obraz

Obraz przedstawiający Matkę Boską Włoszczowską z dzieciątkiem Jezus oraz świętymi Józefem i Joachimem jest niezwykle tajemniczy. Nie znamy jego autora. Wiadomo tylko, że został sprowadzony do Włoszczowy z Krakowa w 1646 roku dzięki staraniom Jakuba Chrostkiewicza, kanonika i oficjała kurzelowskiego. Według źródeł kościelnych, 4 lata wcześniej, dokładnie w tym miejscu Maryja objawiła się dzieciom.